Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pękło już ..750 km w tygodniu



       Jeszcze nie koniec tygodnia a juz udało się zaliczyć 47km -dzisiaj 20 km i to przy pięknej pogodzie poranka -zdjęcie dziś w drodze do  jeziora Otomin 6 00-10  00 Dodatkowo od dziś ?. rytuały tybetańskie (ćwiczenia tybetańskie ) za namową mojej  koleżanki która zarzeka się ze to znakomicie "podkręca "  jej metabolizm        hmm.. .  rzeczywiście smukła jak łania to fakt,  a wiec - 5 ćwiczeń (zobaczcie to w necie) które zaczynamy od paru powtórzeń.. i zwielokrotniamy  co tydzień o jeden by dojść do 21 powtórzeń na każde ćwiczenie i taak  wcześnie rano i na noc wieczorem i to zajmuje tylko gdzieś  po 15 minut a podobno " rewelska"... bo wpływa na całokształt przemian metabolicznych a i jeszcze jedno  "przewietrzanie" to jest głębokie oddechy  podczas każdego powtórzenia cwiczeń   -zobaczymy a dietka ...-constans  1500kcal z odpowiednim doborem by niczego tam nie zabrakło- "licznik kalorii" na smartfoniku codziennie monituje jak czegoś tam brakuje. Powodzenia tomek PS dajmy wyraz sprzeciwu..wobec brutalnego  wmieszanie  polityki do szlachetnej ideii krzewienia sportu -biegania w Bostonie  mój wpis :forum,porażka ,Boston 2013-nie można tak tego pozostawić

Jeziorko Otomin które "zaliczyłem" dziś.... o poranku -"miodzik"

  • bede.szczupla

    bede.szczupla

    20 kwietnia 2013, 23:45

    Oczywiście, że studia najważniejsze ;) Jestem właśnie w trakcie zmiany kierunku i dlatego poprawiam mature ;) A że po maturze będe miała dużo czasu do rozpoczęcia studiów, dlatego chce spróbować pobiec w półmaratonie ;) Powodzenia z projektem ;)

  • bede.szczupla

    bede.szczupla

    20 kwietnia 2013, 23:09

    Gratuluje Tobie samozaparcia w realizowaniu tych marszy ;) Ja bym pewnie po paru takich porankach, zaraz po budziku poszła spać, ale tak to jest jak sie siedzi do 1 w nocy ;) Trzymam za Ciebie kciuki w drodze do Fatimy ;) Miłej niedzieli ;)

  • ewcia85

    ewcia85

    20 kwietnia 2013, 20:05

    Skurcze takich liczników jest kilkanaście :/

  • ognik1958

    ognik1958

    20 kwietnia 2013, 19:41

    wiesz grzesiu jak dobijam do1700 to niestety już tyje i to mam wypraktykowane może to ze mam mniej mieśni a te sporo spalają i taakie porównwanie na odległość może być trudne no i..nie młóce codziennie tylko na weekend bo kiedyś musze forse zarabiać a zarobek to na ogół siedze przy kompie nad projektami

  • grzesiek75

    grzesiek75

    20 kwietnia 2013, 19:16

    1500 ?? Nie za mało? To ja jem 2300 a jestem niecałe całe 10 kg cięższy od Ciebie :P No i nie latam z kijkami po kilkadziesiąt km dziennie :)

  • Ladynn

    Ladynn

    20 kwietnia 2013, 16:03

    1500 ?? Nie za mało? To ja jem 2000 a jestem całe 10 cm niższa :) Sport to zdrowie - widać po Tobie!

  • ognik1958

    ognik1958

    20 kwietnia 2013, 12:03

    "licznik kalorii " bo tak sie nazywa ta aplikacja na android i raportuje procentowe udziały białka, weglowodanów i mikroelementów i.. robi pełen bilan

  • Devis

    Devis

    20 kwietnia 2013, 11:55

    ładne okolice :-)

  • ewcia85

    ewcia85

    20 kwietnia 2013, 11:52

    A jak się zwie ten twój licznik ?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.