Witajcie skarby!
Zgadnijcie co właśnie robię? ćwiczę od ponad godziny! Wczoraj umierałam przez zakwasy, na które tak bardzo się skarżyłam, ale po gorącej kąpieli prawie wszystko odeszło, więc postanowiłam że jadę dalej! :))) Mimo, że dziś mam ten kobiecy dzień i lekkie bóle, to jednak nie było moją wymówką. Eliminuje każde. Jest piątek, miałam propozycje pójścia na łyżwy od pewnej kochanej osóbki plus spotkanie z jeszcze innymi ludźmi, ale nie dałam się namówić.Jutro pobudka o 6 i obowiązki.Ciekawe czy, gdy przyjdzie wieczór to postanowię go spędzić na zabawie, przy jak wiadomo kalorycznym alkoholu.
Wiecie jak się cieszę, że złapałam rytm? Jeeeju, czuję że się uda. Na prawdę się uda. Mój problem polegał na tym ,że nie znosiłam monotonnych ćwiczeń bez wyrazu więc postanowiłam łączyć ze sobą różne treningi. Na początek 50min zumby, która wywarła na mnie wrażenie, a później np. tzw. skalpel E.Chodakowskiej. Dodatkowo fotografia z napisem ,ze efekty będą widoczne już po 4 tygodniach dały mi tyle siły.. Bo przecież po takim czasie na początek potrzebuje jakiegokolwiek efektu. Mam nadzieję, że uda mi się jutro trzymać kierownicę bez ogromnego bólu i nie spowoduję żadnego wypadku. Słaby ze mnie kierowca skoro za każdym razem się boję, że coś źle zrobię. Słabostki. Już po 22. Idę się kąpać, relaks.ALE PONOĆ PIWO PO TRENINGU NIE ZASZKODZI,
A WRĘCZ POMOŻE ROZLUŹNIĆ MIĘŚNIE!
Ale nie więcej!;)
A WRĘCZ POMOŻE ROZLUŹNIĆ MIĘŚNIE!
Ale nie więcej!;)
Jedzonko z dziś to:
*śn.: kromka chleba białego z serem żółtym, zielonym ogórkiem posypanym oregano, kawa (CORAZ MNIEJ CUKRU, DZIŚ PÓŁ ŁYŻECZKI!!),
*II śn.: 2mandarynki plus taka sama kanapka w szkole,
*O.: kilka ziemniaków z koperkiem, krokiet z sosem musztardowo miodowym, herbata z cytryną i ok. 5 herbatników.
*Kolacja.. no właśnie: CO JEŚĆ PO TRENINGU? Ponoć błędem jest pominąć posiłek, bo organizm czerpie wtedy zasoby z mięśni (?) i tym sobie szkodzimy zwalniając metabolizm.. ;>. *śn.: kromka chleba białego z serem żółtym, zielonym ogórkiem posypanym oregano, kawa (CORAZ MNIEJ CUKRU, DZIŚ PÓŁ ŁYŻECZKI!!),
*II śn.: 2mandarynki plus taka sama kanapka w szkole,
*O.: kilka ziemniaków z koperkiem, krokiet z sosem musztardowo miodowym, herbata z cytryną i ok. 5 herbatników.
Kurczę trochę boli mnie kręgosłup, ale to nie istotne.;)
A Wy co planujecie na sobotę?;)
Będzie poranny trening,
prysznic i zdrowe śniadanie?
Będzie poranny trening,
prysznic i zdrowe śniadanie?
na dziś => http://www.youtube.com/watch?v=kNdz6PPQy4Y
*ściskam*
ilovegym
12 stycznia 2013, 08:57po treningu węglowodany + białko. Więc np. troche naturalnego ryżu+pierś z kurczaka lub banan i jogurt naturalny :) zależy o jakiej porze :) ale posiłek konieczny! inaczej będą ci się spalać mięśnie :)
rynkaa
12 stycznia 2013, 00:35Zawsze miałam szczupłe nogi, nigdy nie chciałam chudszych i nic nie robilam w tym kierunku ale niestety mam okolo 45 cm... spadlo mi przy robieniu brzuszkow i a6w :)
rynkaa
11 stycznia 2013, 22:59pracuję nad tym :) poza tym szczerze mówiąc chciałabym przytyć z 2-3 kg bo mam za szczupłe nogi :>
rynkaa
11 stycznia 2013, 22:49Moja prawdziwa waga wynosi okolo 44-45 kg ale nie moge takiej tutaj ustawic :)
white.swan
11 stycznia 2013, 22:40Przeczytałam od początku Twoj pamietnik i widze, ze tez dopiero zaczynasz swoja przygodę z odchudzaniem. Zycze powodzenia:)
rynkaa
11 stycznia 2013, 22:36motywacje świetne, szczegolnie te dwie pierwsze :) powodzenia zyczę :)
nessathinks
11 stycznia 2013, 22:33marzy mi sie taka figura ps. Bardzo prosze o LIKE mojego salonu kosmetycznego na fb http://www.facebook.com/AnqmeStudio pozdrawiam ;)