Zrobiłam ćwiczenia na klatkę i plecy z MEL B, muszę się tym zainteresować bardziej !!!!
W lesie zapomniałam włączyć Endomondo po postoju w celu uzupełnienia płynów i tym sposobem uje..ło mi prawie 1,5km treningu ;)
W deszczu i wichurze przeszłam dziś 10 km ... tempo 5km/h, niezły wyczyn jak na taką grubaskę, co ;) (na czerwono zaznaczona +/- wycięta trasa )
W lesie zjadłam gruszkę , a po powrocie zasłużyłam na mega pucharek ;)
150g jogobelli, 3 łyżki płatków owsianych, 1/2 gruszki, kiwi, 1/2 garści rodzynek, 10 moreli , na obiad ogórkowa mmmm
Smacznego :)) Miłego popołudnia!
EDIT.. obiad ;)
1/2 torebki kaszy gryczanej, + misz masz kurki, grzyby mun, kawałki gotowanego kurczaka, papryka pieczona i świerza,3 łyżki fasolki czerwonej, 2 łyżki koncentratu pomidorowego, przyprawy pikantneeeee ;) + marchew surowa
tolerancja2012
15 marca 2014, 22:28U ciebie jak zawsze pysznie nie mogę tu zaglądać wieczorami bo język mam przy kolanach hehe :) gratuluję 10 km to kawał dobrej roboty
tolerancja2012
15 marca 2014, 22:28U ciebie jak zawsze pysznie nie mogę tu zaglądać wieczorami bo język mam przy kolanach hehe :) gratuluję 10 km to kawał dobrej roboty
tolerancja2012
15 marca 2014, 22:28U ciebie jak zawsze pysznie nie mogę tu zaglądać wieczorami bo język mam przy kolanach hehe :) gratuluję 10 km to kawał dobrej roboty
od132do80kg
15 marca 2014, 17:39widziałam w ustawieniach, nastepnym razem na pewno przesunę suwak na automatyczne wyłączanie :)) dzięki za info
dorciaw1980
15 marca 2014, 17:32mnie się endomondosamo pauzuje jak się zatrzymuję. spróbuj może nie wyłączać następnym razem :) nie pamiętam czy to automatycznie tak jest, czy w ustawieniach znalazłam.
adador77
15 marca 2014, 16:52:) jesli chodzi o treningi to nigdy nie ma zlej pogody. albo nam sie chce albo nie chce:) Tobie sie chce i niech to trwa jak najdluzej:)
WielkaPanda
15 marca 2014, 16:24Bardzo to smakowicie wygląda:) Tylko ja nie lubię rodzynek...