hej laski:)
Melduje sie sloniatko...zwazylam sie przed chwila...dokladnie o 18.05 i waga pokazala 77,2 kg. :[
Co sie dziwic jak sie ZRE!!!! Jestem gruba!!!GRUBA!!!
Dobrze ze chociaz jeszcze cos sie ruszam...dzis gralismy w pilke nozna przez godzinke;)
Ale mam dziwne wrazenie ze przytylam ( spuchlam) na twarzy...nie wiem czy serio jest tak zle czy sobie wkrecam...tez tak macie,gdy sobie troche odpuscicie i waga podskoczy,ze zaraz na twarzy widac?
Generalnie nic u mnie ciekawego sie nie dzieje...szukam pracy:D hehe
No i dzis mielismy jechac nad zalew...ale pogoda poleciala w kule...
Sorki ze tak jakos chaotycznie pisze,o wszystkim i o niczym...jakas jestem nabuzowana...moze to jakis cukrowy odlot;) haahaa
Buzka
aska1277
24 lipca 2016, 20:18Bo powinnas w realu dostać :) a nie przez neta :)
Marysiazlota
24 lipca 2016, 16:34178cm wzrostu i 77,2kg żywej wagi??!! oooooojjjj kochana jesteś OKROPNIE GRUBA!! .....też bym chciała być TAAAKA GRUBA i tyyyyle ważyć :)))... wiem że każdy tu ma swój cel alllle powoli nie przesadzaj bo wpadniesz w paranoje :)))
Nynka89
24 lipca 2016, 18:50No ja juz chyba swiruje troche...
aska1277
24 lipca 2016, 11:07Masz kopniaka aby się ogarnąć ;)
Nynka89
24 lipca 2016, 18:49Cos te kopniaki na mnie nie dzialaja;) ale dziekuje:*
emcia.emilia
23 lipca 2016, 21:44Jak tak Ciebie czytam to widze siebie z przed kilku laty. Wiem doskonale ze jak jest sie w takim stanie to nie wierzymy w żadne pozytywne słowo które słyszymy pod swoim adresem. Mój finał był taki musiałam upaś na dno żeby w końcu sie podnieść. Przytyłam 25 kg. z wago 58kg. do 83 kg. przy wzroście 168cm. Miłam dosłownie obsesje na punkcie odchudzania, każdego gramika jak mi waga skakała. Dziś wiem ze to najzwyczajniejsze wahania wagi, kiedyś byłam świecie przekonana ze przytyłam. Dojrzałam po 20 latach odchudzania. Moja historia jest bardzo długa i bardzo kreta. Nie oglądaj sie za sieiei . Jesteś piękna i szczupła uwierz w to w końcu bo niebawem moze byc juz za późno. A wtedy bedzie Ci jeszcze trudniej wziąśc sie za siebie.
Nynka89
23 lipca 2016, 22:51Dzieki wielkie:*
E-milka84
23 lipca 2016, 21:41Bylam czytalam, humor kiepski wiec nic komstruktywnego nie uda mi sie napisac, trzymaj sie
Nynka89
23 lipca 2016, 22:51Dzieki,ty tez sie trzymaj:)
corkaDantego
23 lipca 2016, 21:09Ty jestes gruba? nie pomyliły Ci sie lustra,co to opowiadasz? jsteś szczupła,jak mozęsz tak pisać podczas gdy ludzie tutaj walcza o wagę, wybacz,nie obraź się bo to nie było moim zamiarem absolutnie,tylko że zdziwiłam się,ja jestem gruba,walczę ,co z tego ze masz 77 kg,zobacz ile masz wzrostu ,ja mam 162 hmm,pozdrawiam Cię serdecznie
Nynka89
23 lipca 2016, 21:38Poniekad masz racje.Ale najwazniejsze to dobrze sievczuc w swoim ciele...a ja nie specjalnie jestem zadowolona ze swojego wygladu.Pozdrawiam
corkaDantego
24 lipca 2016, 02:21no tak,wiele osób nie czuje sie we własnek skurce dobrze,może idź np. do fryzjera czy do kosmetyczki,albo poprostu do kina :)
jo-jo
23 lipca 2016, 20:37Ja tak mam...jak cos przesadze jednego dnia a kolejnego sie trzymam to jest ok ale jak kolejnego tez odpuszcze dietkie to koniec......duzy brzuch, waga szaleje i nie wspominam o psychice....trzymaj sie....:)
Nynka89
23 lipca 2016, 20:55Dokladnie...dzieki:)
sronka
23 lipca 2016, 20:33Moze nie jest tak źle:)
Nynka89
23 lipca 2016, 20:57Moze tak,a moze nie...ktoz to wie;))
jamida
23 lipca 2016, 19:57Oj tam znowu gruba
Nynka89
23 lipca 2016, 19:58Oj tam oj tam ;););)