Normalnie jestem taka szczęśliwa,że mogłabym góry przenosić
Wczoraj w pracy parę osób mi powiedziało,że schudłam bo buzi i moja sylwetka spada z wagii.Ale sobie tak pomyślałam,że to nie prawda bo ja tego jakoś nie odczuwam i u mnie w pracy jak się ważyłam,to waga stała w miejscu(może temu,że wyglądała na baaaardzo starą hiihihihi). Nio więc dzisiaj rano wstałam i pobiegłam się zważyć na czczo i nie mogłam uwierzyć własnym oczą.Jeszcze nie dawno było 70 kilogramów,a dzisiaj waga pokazała 68.6 kg.
Z radości poleciałąm do Narzeczonego i zaczęłam skakać po łóżku i krzyczeć,że schudłam!!!
Dlatego chciałam Wam podziękować,bo bez Waszej motywacji i wsparcia i oczywiście z wsparciem mojego Kochanego Narzeczonego nie zaczełabym chudnąć
Oh jestem taka szczęśliwa,jednak zdrowe odżywianie i ćwiczenia się opłacają.
Dlatego idę zjeść sobie śniadanko,a Wam życzę miłego dnia.
Tutaj wstawię jeszcze zdjęcie mojej wagi(przepraszam za stópki)
nusia877
17 czerwca 2013, 23:01Monia dziękuje i staram się z całych sił :-) trzeba mieć silną wolę !!! Damy radę :-)
nusia877
17 czerwca 2013, 14:57Dziękuje za wsparcie :-)
Hanus3
17 czerwca 2013, 12:13Super spadek! Oby tak dalej,trzymam kciuki!
Nikki23
17 czerwca 2013, 10:50Meega! Gratulacje :))
nusia877
17 czerwca 2013, 10:33Ja też tak miałąm w tą motywacją,parę dni na diecie,a potem znowu obżarstwo itp. A teraz sobie pomyślałam,że muszę trzymać się wagi po jak nie to będzie mi wstyd przed Wami tutaj i przed moim Narzeczonym.Więc ja myślę,że to taka moja motywacja :-)
nusia877
17 czerwca 2013, 09:53Boję się tylko,że za szybko moja waga spadła,ale pewnie moje ciało było zasiedziane i pełne niezdrowego jedzenia,że jak to odstawiłam to sama waga poszła w dół.
nusia877
17 czerwca 2013, 09:52Dziękuje Wam Dziewczyny :-)
sarna88
17 czerwca 2013, 09:51super :)
OdPoniedzialku
17 czerwca 2013, 09:51Gratuluje :)