Moja koleżanka z pracy miała "Baby shower" i duuuuużo jedzonka,a Ja zamiast sobie odmówić to wcinałam słodkie itp. Oj i cała dzisiejsza jazda na rowerze poszła w błoto.Gdzie ta moja silna wola??? Bo jej szukam i znaleść nie mogę
Nio nic od jutra wszystko od nowa zaczynam
nusia877
11 czerwca 2013, 23:16wiem :-(
aleschudlas
11 czerwca 2013, 23:15no sama wiesz, że nie opłaca się tak działać, najpierw rower potem obżarstwo..