Witam :*
No i 7 dni za mną a właściwie już prawie 8 :) Do końca 362 dni szybko minie i mam nadzieję,
że wraz z kolejnym dniami kolejne kg i cm.
Spadek bardzooo mnie cieszy :) :) :) :)
Jestem pełna energii.
Dziś oczywiście trzymam dietę i już jazda na rowerku stacjonarnym zrealizowana.
Tak prezentują się moje pomiary. Wagę pozostałą do celu podzieliłam mniej więcej
po równo na kolejne tygodnie z nadzieją, że uda mi się do niego
dotrzeć w wyznaczonym terminie.
Oto dzisiejszy podwieczorek: 1 jabłko, 1 kiwi, 1 mandarynka i 10 g mieszanki orzechów :)
I tradycyjnie troszkę motywacji
dorotamala02
4 stycznia 2015, 16:16Pięknie pięknie.Taki spadek! Świecisz przykładem.
too.big
4 stycznia 2015, 13:24Genialny wynik! Jestem z Ciebie dumna ;D
Kruszynka8
3 stycznia 2015, 22:20Wow, zazdroszczę i gratuluję :) !!
Dytusia
3 stycznia 2015, 20:25Ładny spadek... tak trzymaj;)
Pilunia
3 stycznia 2015, 17:41Powiem ci ładny wynik jak na tydzień. Codziennie jeździsz na rowerku?
nowyplan
3 stycznia 2015, 17:45W pierwszym moim wpisie umieściłam plan ćwiczeń na styczeń to link do niego http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8590886 Do tej pory codziennie. W dni w które mam uczelni odpuściłam bo wstaje wtedy o 5:30 i wracam zazwyczaj pod wieczór.
Pilunia
3 stycznia 2015, 17:53już zaglądam :) pozdrawiam