Wczorajszy dzień ok. Poćwiczyłam, dietki sie trzymałam - jest ok:)
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja chciałabym zobaczyć zaraz efekty, a tak się niestety nie da;/ no ale mam nadzieję, że tym razem wytrwam w postanowieniu, oby mnie moi chłopcy nie kusili jedzeniem:)
Najgorzej boje się soboty chyba, W tygodniu jakoś udaje się opanować to wszystko, ale w sobotę jest gorzej. A to spotkanie z przyjaciółmi, a to jakaś kolacja ( niezdrowa ), a to jakieś winko...
Zobaczymy co to będzie:) póki co oceniam moje podejście na ok:) ba! nawet lepiej niż ok:)
Kasiaa1979
5 kwietnia 2022, 22:27Racja, imprezy są najgorsze. Nawet jak nie masz ochoty na wino to nie wypada odmówić. Ja teraz na imprezy przygotowuję też zdrowe przekąski, ale wiadomo, że czipsy kuszą...
NowaOdNowa
6 kwietnia 2022, 08:36i czipsy i słodycze;/ w moim przypadku to drugie niestety bardziej;/
Eleyna
5 kwietnia 2022, 16:29Każdy chciałby zobaczyć efekty od razu, no ale niestety 🤷🏻♀️ jakieś imprezy i spotkania to zawsze problem, ja w minioną sobotę kupiłam chipsy i słone przekąski dla wszystkich, sobie nakroiłam marchewkę i skubałam ją nie tylko ja, inni też......na mieszankę orzechową też sobie dałam pozwolenie, ale z ograniczeniem........ Być na diecie nie jest łatwo, jeszcze ciężej kiedy człowiek spotyka się często ze znajomymi. Trzymam kciuki 🤞🏻🤗
NowaOdNowa
6 kwietnia 2022, 08:37Dzięki!:)
Eleyna
5 kwietnia 2022, 16:26Komentarz został usunięty