Dzień 18. 18.06.2017
...........
Odwyk od słodyczy dzień: 18
Odwyk od pepsi dzień: 18
Dieta dzień: 18
WAGA: 85,8 kg (+ 0,2 kg)
<< Do najniższej wagi tj. 82,6 kg brakuje już tylko 3,2 KG >> !!!
>> Wg BMI do wyjścia z "Otyłość Igo stopnia" do "NADWAGA" brakuje tylko 4,2 kg tj. do wagi 81,6 kg<<
Waga po imprezie 0,2kg do przodu czyli nic :-D zważywszy na to, że skończyła się @ wiec i trochę wody zeszło to jestem zadowolona. Nowy tydzień i nowa walka. Do zrzutu 1,8 kg.
W tym tygodniu zaczynam juz aktywność fizyczna: 3x w tygodniu. Będzie to albo orbitrek albo kijki nordic - zobaczymy :)) To już ostatnie 2tyg kiedy utrzymuje laktację bo mleczka coraz mniej i juz widać ze takie "słabe" ... Wywalczyłam 3 miesiące. ..Bo przygoda miała zakończyć się już w marcu... Mogę być z siebie zadowolona.. Średnio jestem bo chciałam rok... ale dałam z siebie tyle ile mogłam. ..
Od lipca ostry trening! 2-3 h dziennie / 5 dni w tygodniu . Do 5.08 musze zrzucić, od chwili obecnej min 7 kg !! Mam 1,5 miesiąca i musi się udać!
Wczoraj na 18stki usłyszałam "na chrzcinach byłaś szczuplejsza". Prawda. Fakt. Ale przykro. Za to na weselu chce usłyszeć "Ale schudlaś! ! Na chrzcinach i 18stce byłaś grubsza". Ot, to mój Cel !!!!!
Buśka :-*
kasiulec28
19 czerwca 2017, 23:16No niezbyt to miłe usłyszeć, że CI SIĘ PRZYTYŁO! Ale z drugiej strony jest to motywujące, bynajmniej dla mnie. Tylko dlaczego po większości nikt nie pochwali cie za to, że schudłaś, tylko tak wszyscy się gapią dziwnie... Ja to przerabiam teraz jak dziecko do szkoły odprowadzam.Ale jak idę to czuję satysfakcję. Niech im kopary opadają! :D
NowaJaPoPorodzie25
20 czerwca 2017, 05:38No i i to właśnie chodzi :-) Ja chciałabym zobaczyć takie miny jak wrócę do pracy :-) tj ma początku grudnia :))
kasiulec28
20 czerwca 2017, 09:14Ooo do grudnia spokojnie zdążysz :) Ja też będę się cieszyła jak do świąt mój proces odchudzania się wreszcie skończy. Opornie to u mnie idzie...
Barbie_girl
18 czerwca 2017, 15:57trzymam kciuki za to abys to wlasnie uslyszala na weselu !!:) musi sie udac idzie Ci bardzo dobrze !:):) bedzie wszystkie takie laski ze ho ho :) buziaki
NowaJaPoPorodzie25
19 czerwca 2017, 07:10Będę się starać ale co wyjdzie to zobaczymy :) jak juz tylko uda mi się do 1.07 zejść znowu na 82,6 to znowu uwierzę ze uda mi się schudnąć na dobre :) raz a porządnie!
aska1277
18 czerwca 2017, 12:45Mam nadzieje,że i ja zacznę już normalna aktywność ,a nie tylko pranie , prasowanie, sprzątanie itd... :) Juz niewiele Tobie brakuje do zejścia z otyłości :) powodzenia ;)
NowaJaPoPorodzie25
18 czerwca 2017, 14:37Dziękuję! ! :-) Byle wejść w Nadwagę w tym momencie to mój cel :-P
theSnorkMaiden
18 czerwca 2017, 11:19Tak przekuj te uwagi o porazce w sukces! Dasz rade. Ja tez xhcialam co najmniej rok karmic Mumina ale jak wrocilam juz pelna para do pracy to niedalo sie niestety.
NowaJaPoPorodzie25
18 czerwca 2017, 14:38Grunt ze te pół roku dałam Maluchowi co najlepszego mogłam :-) Ja sama karmiona byłam zaledwie 2 miesiące, brat wogóle. .. Także jestem zadowolona i mam nadzieje ze Maleństwo będzie zdrowe:-)
theSnorkMaiden
18 czerwca 2017, 21:24To rodzinne jest jak mama niemiala pokarmu to i od Ciebie niema co wymagac. A im bardziej sie chce i ma sie taka wewnetrzna presje tym czasem ponoc gorzej. Najwazniejsze ze dalas rade podtrzymac ta laktacje choc troszke.
Greta35
18 czerwca 2017, 11:12Swietnie ci poszlo, widze ze odwyk od slodyczy trwa...podziwiam :) Wierze w ciebie, dasz rade a 7 zobaczysz na weselu.
NowaJaPoPorodzie25
18 czerwca 2017, 14:39I od słodyczy i od pepsi też. .. :-)
ola811022
18 czerwca 2017, 10:38Z takim samozaparciem uda ci się na pewno!
NowaJaPoPorodzie25
18 czerwca 2017, 14:40Oby tak było! :)