Jak to w życiu bywa - są wzloty i upadki ;-)
Od dwóch miesięcy jestem szczęśliwą mamą bliźniaków Majki i Janka.
Przed ciążą myślałam o sobie że jestem gruba - ważyłam 60kg, a w tej chwi jest to moje największe marzenie aby do tej wagi wrócić ;-)
W ciąży byłam tylko 34 tygodnie a i tak zdążyłam się upaść do wagi 85kg... tak niestety, reżim łóżkowy, końskie dawki hormonów na podtrzymanie ciąży i taki był efekt... no i jedzenie 😂😂
Jako że moje dzieci urodziły się za szybko, przez 4 tygodnie jeździłam do nich do szpitala, przez stres i brak czasu na jedzenie (no i oczywiście sam fakt porodu) zgubiłam 10kg, kejne 4 udało mi się zrzucić przez spacery z wózkiem. Ale waga stanęła i stoi dalej...
Więc przyszedł czas na dietę, bo chcę być zadowoloną z siebie mamą :-)
Pozdrawiam