Dzień dobry
Pewnie zastanawiacie się jaki to niby ten ambitny plan jest A jest taki, że od września (października najdalej) będę realizowała swoje marzenie, a mianowicie zacznę tworzyć własną siłownię i to u mnie w pokoju Na samą myśl jestem już tak podekscytowana, a co dopiero jak ten swój ambitny plan marzeń zrealizuję
Nawet dzisiaj wstając rano wzięłam zeszyt, długopis i zaczęłam spisywać co będę chciała sobie kupić I tutaj może wypiszę teraz co już się znalazło w moim zeszycie:
1. Orbiterek Nie ma bata i na pewno go kupię! Od samego początku to była pierwsza rzecz jaką chciałam, więc ten zakup muszę na pewno zrealizować.
2. Obciążniki na ręce i nogi.
3. Kołyska do brzuszków.
4. Agrafka do ćwiczeń na ręce i nogi.
5. Twister obrotowy.
I póki co, to tyle Starałam się wybierać przyrządy do ćwiczeń na każdą partię ciała i myślę, że z tymi powyższymi, to mi się udało. Chociaż pewnie jeszcze coś wpadnie, co będę chciała kupić, ale póki co kupię na pewno to co jest powyżej. Generalnie miałam dwie opcje. Pierwsza to taka, że miałam zapisać się na siłownie, a druga, że sama sobie taką siłownię stworzę. I w gruncie rzeczy wybrałam opcję drugą, bo po przeanalizowaniu stwierdziłam, że jest ona najlepsza. Chociażby dlatego, że jest bardziej opłacalna. Sprawdzałam ile kosztuje u mnie karnet na siłownie i aż za głowę się złapałam. Za sam miesiąc śpiewają stówę i więcej, więc taniej mi wyjdzie jak kupię sobie przyrządy sama, bo zapłacę raz i będę to już miała na całe życie, a chodząc na siłownie co miesiąc bym musiała płacić conajmniej stówę plus koszty dojazdu, więc wyszłoby mi o wiele, wiele drożej. I sam fakt, że od 26 sierpnia zaczynam pracę i to już jest pewne, bo wczoraj listonoszka przywiozła mi papiery, ufff I to kolejny powód dla którego zrezygnowałam z karnetu, bo nie zawsze miałabym czas, by na tą siłownię pójść, a w domu będę mogła ćwiczyć w każdej chwili i bez skrępowania, że ktoś się na mnie parzy, więc własna siłownia, to bardzo dobre rozwiązanie. Powiedziałabym nawet, że wprost rewelacyjne
Plan jest piękny i teraz tylko zostaje mi realizacja Myślę, że do końca roku większość będę miała już kupione. W zasadzie orbiterek będzie najdroższym wydatkiem i będę chciała zrealizować to na samym początku. Także myślę, że do października będzie on stał już u mnie w pokoju - oby! A cała reszta, to już z górki, bo ceny reszty przyrządów nie są wygórowane, więc całość mam nadzieje zrealizuje do końca roku. Jeśli mi się to uda, to za rok o ten porze będę chodzącą seks bombą, zobaczycie
Byłabym najszczęśliwsza na świecie, gdyby mi się to udało!
edit:
Zapomniałam o najważniejszym Mianowicie miałam dać znać jak tam leczo z bobu. No i muszę przyznać, że dobre, a co najważniejsze mega zapychające i w dodatku szybkie w zrobieniu. Jeżeli ktoś nie ma czasu na przyrządzenie obiadu, to takie leczo jest rewelacyjnym rozwiązaniem. Poniżej wklejam Wam zdjęcie i z góry przepraszam za te upaćkane boki Nie jest to żaden tłuszcz, bo z pozoru tak to właśnie wygląda. Jest naprawdę pyszne choć wiem, że może tak nie wygląda
I na koniec zdjęcie mojego mistrzowskiego ciasta
zakochanapara
10 sierpnia 2014, 11:35Jeśli masz miejsce w domu na takie sprzęty, to myślę, że to świetny pomysł :) Ja mam rowerek stacjonarny i hantle, przydałaby mi się chyba agrafka, bo martwię się co będzie z moimi wewnętrznymi stronami ud. Powodzenia w urządzaniu siłowni ;)
nowaja2014
13 sierpnia 2014, 19:04Ja też się boję o uda, ale przede wszystkim o ręce, bo skóra zaczyna mi wisieć, więc będę musiała koniecznie o nie zadbać, a agrafka jest do tego świetna :)
chyba_pesymistka
9 sierpnia 2014, 21:27ambitny plan z siłką w domu :))) Mam takie same widelce ;p
nowaja2014
9 sierpnia 2014, 22:29Haha, ja mam tylko dwa takie :D Ale to jest mój ulubiony i zawsze go biorę :) Przez chwilę zastanawiałam skąd wiesz, że to widelec skoro nie widać :D
Mirabela88
9 sierpnia 2014, 16:34a co to za ciasto?
nowaja2014
9 sierpnia 2014, 18:47Owsiankowo - jabłkowe :)
blue-boar
9 sierpnia 2014, 13:24super z siłownią, powodzenia przy jej tworzeniu :D
nowaja2014
9 sierpnia 2014, 13:26Dziękuję! Na pewno się pochwalę jak już ją stworzę :D
blue-boar
9 sierpnia 2014, 13:29na to czekam :D moje warunki jednak nie pozwalają na takie CUDA :P
nowaja2014
9 sierpnia 2014, 13:31Mam nadzieję, że zima mnie z tym marzeniem nie zastanie :D E tam, miejsce się zawsze jakieś znajdzie! Chyba, że masz bardzo malutki pokój i sama w nim niewiele możesz się poruszać :P
blue-boar
10 sierpnia 2014, 10:41bardzo ładnie opisałaś mój pokój :D haha
nowaja2014
10 sierpnia 2014, 10:44To nie zazdroszczę. Ja mam duży pokój i nie wyobrażam sobie przenieś się do takiej małej klitki :D Mam dwa łózka w pokoju to i mini siłownia znajdzie swoje miejsce :D
blue-boar
10 sierpnia 2014, 10:58ja na "dywanówki" mam miejsce, jednak siłownia-jedynie na suficie :/
nowaja2014
10 sierpnia 2014, 11:07Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :)
Magduch2014
9 sierpnia 2014, 13:00OOO to super z tą siłownią:) ja wczoraj też na ebay oglądałam ceny orbiterka bo już jakiś czas za mną chodzi:)
nowaja2014
9 sierpnia 2014, 13:07Już nie mogę się doczekać, kiedy w moim pokoju powstanie taka siłownia :) Dobrze, że nie mam małego, więc miejsce się znajdzie :D Orbiterek to świetna sprawa, bo pracują na nim praktycznie wszystkie części ciała. I na pewno go kupię tyle, że magnetyczny, bo mówią, że jest cichy i ogólnie lepszy. Patrzyłam na allegro jak to cenowo wygląda i można nawet do 500zł już kupić, ale myślę, że jak najbardziej jest on warty swojej ceny.
Magduch2014
9 sierpnia 2014, 13:12jak patrzyłam na ebay to cenowo jest podobnie:) też mi się podoba ten orbiterek:D
nowaja2014
9 sierpnia 2014, 13:19Więc wniosek jest taki, że musimy sobie go kupić i razem będziemy wyciskały siódme poty :D Chociaż tak się zastanawiam czy kupić go przez internet czy nie lepiej pójść popatrzeć w jakimś sportowym sklepie i kupić.
Magduch2014
9 sierpnia 2014, 19:39Zobacz tu i tu i porównaj:) ja może na gwiazdkę sobie taki sprawie, no chyba,że zapiszę się na coś co mi się bardzo będzie podobało i będę w ruchu ale to zobaczymy bo tak jak pisałaś cenowo wychodzi nie ciekawie z siłownia na miesiąc ale mi też chodzi o wyjście z domu i poznanie kilku fajnych osób (tak myślę) ;) no zobaczymy:)