Marzenie każdej z nas podejrzewam :P
a wiecie, że w pewnym sensie jest to możliwe?
Właśnie dotarłam do ciekawych informacji, mianowicie trening z obciążeniem kilkunastominutowy powoduje rozrost naszych mięśni. Im większe obciążenie, tym większa stymulacja mięśnia (tu należy uważać i nie brać na początek za dużo i płynnie zwiększać obciążenia). A potem leżymy na kanapie, jemy proteinki z warzywami i mięśnie rosną i spalają za nas kalorie 24 godziny na dobę :) i to z dnia na dzień coraz więcej kalorii :) Podobno 1kg mięśni około 200kcal na dobę spala... 5kg mięśni 1000kcal na dobę, czyli w tydzień 7000kcal = spali nam 1kg tłuszczu :) WOW !!!
Brzmi jak dla mnie fantastycznie :) zamierzam sprawdzić w praktyce :)
Tylko jak wygląda 5kg mięśni na kobiecie i jak to zmierzyć?
Jak szybko rosną mięśnie?
Macie jakieś doświadczenia praktyczne w tym temacie?
pozdrawiam
Nordica :)
Nordica
19 lipca 2015, 15:15Słuchajcie właśnie zrobiłam skomplikowane pomiary swojego ciała, wyniki odesłałam do NASA i zwrócili z potwierdzeniem ;) , że 2 tygodnie temu ważyłam 88,1kg i mięśnie stanowiły 26,3% mojego ciała, Dzisiaj rano natomiast waga pokazała 86,4kg z czego mięśnie to 27% masy ciała, czyli.... . Dwa tygodnie temu miałam 23kg i 170 gram mięśni a dzisiaj... . . Mam 23kg i 328grammięśni :) . . to daje nam przyrost realny w postaci 158 gram mięśni !!!! :) w dwa tygodnie :) uważam że to piękny wynik :) i jeśli zachowam trend, to za 12 tygodni będe mieć o 1kg mięśni więcej :), czyli coś się rusza :) JEST NADZIEJA :)
piekna.i.mloda
16 lipca 2015, 00:39lezenie na kanapie to nuda :)))
anpani
15 lipca 2015, 22:27Tak... marzenie kazdej z nas ;- ) , z chęcią poczytam komentarze
KASI2013
15 lipca 2015, 19:09no to u mnie waga powinna spadać na łeb i szyję ...trochę tych mięśni już sobie wyrobiłam ;D ...jednak w praktyce nie jest tak różowo ...baaardzo wolno to idzie...
Nordica
15 lipca 2015, 19:24Rozumiem, czyli leżenie na kanapie nieco później ;) :) a na razie kije i do parku :)
megan292
15 lipca 2015, 19:01Tak, ja mam. Zajmuję się kulturystyką. Po części masz rację - posiadanie dużej ilości mięśni powoduję, że organizm zużywa więcej kcal na ich trzymanie, nawet jak leżymy na kanapie. Tyle, że zbudowanie masy mięśniowej u kobiety to nie taka prosta sprawa, a tym bardziej w naszym wieku. Wszystkie kobiety mają malutko testosteronu, więc nie rośniemy tak szybko jak faceci, a na dodatek z wiekiem mamy też coraz mniej hormon wzrostu - w naszym wieku to już prawie nic. Dwudziestoparolatki budują ok. 200 g masy mięśniowej miesięcznie, a my? Pewnie kilkadziesiąt gram. I to przy odpowiedniej diecie na masie, suplementacji i naprawdę ciężkim treningu siłowym. Tak więc "kilkunastominutowy trening z obciążeniem" można między bajki włożyć, niestety.
Nordica
15 lipca 2015, 19:24Łoooo to smutne wieści mi Megan przynosisz :/ to myślisz, że nie ma sensu hantli wyciągać z szafy? Bo może jednak coś się jednak da... Jaki cykl ćwiczeń byś poleciła? No i co jeść, to najważniejsze :)
megan292
15 lipca 2015, 19:29Nie no, oczywiście że jest sens. Tylko że z tymi mięśniami to nie tak "hop siup" i jestem umięśniona :) Akurat kończę masę, więc jeżeli chcesz poczytać co jem i jak trenuję, to zapraszam do linku w informacjach "o mnie", tam jest wszystko ze szczegółami opisane (ok, oprócz obciążeń, ale to nieistotne dla Ciebie w tym momencie). Jeżeli jesteś zainteresowana treningiem siłowym dla początkujących, to napisz na priv, tutaj nie mogę Ci wkleić linka, bo mnie Havock ochrzani :)
Nordica
15 lipca 2015, 19:32<img src= http://s3.amazonaws.com/kym-assets/photos/images/newsfeed/000/166/752/soclose.jpg?1314381160 />
Nordica
15 lipca 2015, 19:33Super, na pewno poczytam, dziękuję :)