Wczoraj dostałam olśnienia. Cholernie bolesnego, ale prawdziwego i otwierającego oczy na moje życie. Zajadam emocje! Kiedy kłębią się we mnie wszystkie złe stany: stres, smutek, poczucie, że nie daję rady, presja, ogrom nauki, krzywe spojrzenia innych na ulicy, cierpkie słowa, niemiłe zachowania znajomych kierowane w moją stronę... to ja... jem. Po prostu jem. Jem, jem, jem, a potem odczuwam wyrzuty sumienia. Znowu ryczę, bo nie daję rady, bo jem i... i jem. Takie błędne koło.
Wiecie jak sobie z tym radzić?
Jak zaakceptować siebie?
Żeby się odchudzić, muszę na nowo siebie pokochać. Po tym jak A. ze mną zerwał strasznie się zapuściłam. Przestałam w siebie wierzyć, zniszczył mnie psychicznie i do tej pory nie potrafię się podnieść, chociaż od rozstania minął już ponad rok. Ale jak znowu siebie pokochać? Jak zauważyć to, co widziałam kiedyś?
Gdzie znaleźć silną wolę? Gdzie ją zgubiłam...?
Muszę wziąć się w garść i zacząć od początku.
Pokochać siebie.
Oddać się nauce.
Skupić się na sobie.
Stać się najlepszą wersją samej siebie.
Znaleźć swoje atuty.
Nie zwracać uwagi na mankamenty. Zakrywać je.
Korzystać z życia.
Macie jakieś rady? Mam cel. Brak mi środków.
Tak wyglądała noł morka pewna siebie:
tak wygląda noł morka teraz:
goldeneye.basia
16 czerwca 2014, 23:37Masz takie piękne śmiejące się oczy i z których bije taka radość życia !Czytałam twój pamietnik Nigdy nie daj SOBIE wmówić że jesteś od kogoś gorsza ( czy to koleżanki ,znajome lub obce osoby) bo masz kilka kg więcej Walcz o swoje marzenia Pozdr
jankaq
21 maja 2014, 18:00Bardzo kobieco i ponętne wyglądasz;-)))
korpoluszka
20 maja 2014, 09:55znam to z autopsji, zajadanie a raczej zażeranie stresu i negatywnych emocji męczyło mnie długi czas, ale zawziełam się i z tym walczę;) co do ludzi wokoło...pamiętaj nigdy wszystkim nie dogodzisz;) nie ma takiej opcji, żyj dla siebie, rób to co sprawia ci radość a wtedy ludzie będą do ciebie sami lgnąć;)
Dio66
19 maja 2014, 16:29Musisz uwierzyć w siebie, bo dopóki sama nie zaakceptujesz tego jaka jesteś to będziesz sobie wmawiać, że inni też tego nie akceptują. Dasz radę. Nie pozwól żeby jacyś ludzie decydowali o Twoim życiu. Trzymam za Ciebie kciuki :)
Effusia90
19 maja 2014, 02:20wiem coś o tym....jak przestaję się przejmować dietą to chudnę. Jak za bardzo się staram to mi nie wychodzi. ładnie wygladasz;)
zakompleksiona113
18 maja 2014, 22:50Nic sie nie zmieniłaś :) Tu i tu wyglądasz przepięknie :))
mania3
18 maja 2014, 21:20DZIEWCZYNO JESTEŚ PIĘKNA TYLE OSÓB CI TO PISZE ,UWIERZ W SIEBIE .MASZ DOPIERO 20 LAT TO NAJPIĘKNIEJSZE LATA NIE ZMARNUJ TEGO NA UŻALANIE SIE NAD SOBĄ ,TRZYMAM KCIUKI MAM NADZIEJĘ ZE SZYBKO SIĘ POZBIERASZ.
schudnedomaja
18 maja 2014, 19:48Jesteś piękna, masz bardzo oryginalną urodę. Uwierz w siebie i posatraj się uwolnić od przeszłości. Trzymam kciuki, powodzenia! :)