Czyli dziś imieniny miesiąca.
Zamowilam sadzonki traw i bylin. Niestety spóźniłam się,w grudniu jeszcze nie można było składać zamówień a w styczniu już dostępne w maju i czerwcu. Trochę słabo,na szczęście to byliny więc nie ma tragedii, najwyżej poczekają trochę na swoje nowe miejsce. Póki co będzie 3000 szt. może jeszcze coś zamówię. Kupiłam też nasiona araukari chilijskiej i szorstkowca fortunea. Zamówiłam również więcej sadzonek Paulowni,odmiana odporna na mróz do -28 stopni. Zeszłoroczne ładnie przezimowały w nieogrzewanym tunelu foliowym. Zakwitły już w pół roku po posadzeniu. W tym roku już można wysadzić je do gruntu. Jeśli nawet przemarznie cześć nadziemna to odrosną z szyjki korzeniowej.
Mam też nasiona tej odmiany Paulowni,czekam z wysiewem do końca maja bo one bardzo lubią światło i ciepło. Chyba że będzie naprawdę ciepło to wysieje wcześniej.
Mam też ale to już dla siebie sadzoneczke aloesu uzbrojonego. Wysłałam 5 nasionek w lutym zeszłego roku i jedna roślinka rośnie. Wczoraj trochę się przestraszyłam bo mocno go posłałam a lepiej przesuszyć niż przelać. Szkoda byłoby gdyby zgnił 😢. Roślina w naturalnych warunkach osiąga imponujące rozmiary.
Ten maluszek i tak ma już spore liście
W zeszłym roku kupiłam też na próbę 5 nasion araukari, wyrosły 2 sadzonki. Myślę że za dużo podlewalam, ale w sumie mieści się w normie kiełkowania.
Mam nadzieję że tym razem wyrośnie więcej sadzonek, nasiona już się moczą, we wtorek posadzę do doniczek.
aga.insulina
2 lutego 2025, 19:323000 szt! Masz hurtownie dla województwa??? Wow
Noir_Madame
2 lutego 2025, 19:38Mam szkółkę roślin ozdobnych 😁
eszaa
2 lutego 2025, 18:05ja, żeby nie przelewac i nie zasuszać kupiłam miernik wilgotności. No ale ja nie mam 3000 sztuk :)