Witam w piątek a zarazem ostatni dzień marca 😱 Znów zleciało szybciutko , za szybko jak dla mnie .
W tym tygodniu musiałam odchorować półmaraton , miałam masakryczny katar jednak wpadły dwa treningi biegowe i jeden siłowy.
Nawet skusiłam się na podbiegi i zmasakrowały mnie zresztą jak zawsze 😛
Czas na podsumowanie marca i wreszcie powiem Wam że ten miesiąc uznam za dobry . Oczywiście mogło być lepiej ale wolno się rozkręcam tym razem .
W liczbach :
- waga 1.03 68,9 dziś 65,5 kg czyli mamy wreszcie spadek 👍👍👍 Do celu około 4 kg ale już się czuje dużo lepiej fizycznie i wizualnie . Fota będzie na końcu 😛
- Łaczny dystans 340 km
- Bieganie 144 km 15 treningów
- Spacery 198 km
- trening siłowy 8 razy 5,5 h
- joga 4 sesje po 12 minut
- kroki 575097
-czas aktywności: 83:32
- Minuty aktywne 4980
- spalone według Garmin 29.205 kcal
Jedzenie w marcu:
Tak jak pisałam ostatnio . Zdrowiej i kolorowo. Trochę mnie jem bo ostatnio jakoś mi się nie chce jeść na wieczór. Do czego się mogę przyczepić to wino które ostatnio było dość częste. Koniecznie muszę odstawić alko nie tyle dla sylwetki co dla zdrowia .
A teraz foty że stycznie , lutego i marca
Skóra się napina i tkanki tłuszczowej mniej o 4%. A moje BMI dziś wskoczyło na prawidłowe 👍 Teraz dołożyć tylko systematyczne treningi siłowe i może do wesela w czerwcu się wyrobie 😉
Milego weekendu 🥰🥰🥰
Pixi18182
31 marca 2023, 22:58Jest bardzo wyraźna zmiana 😊 Dużo zdrowia 😊
PACZEK100
31 marca 2023, 22:04Brzuszek ewidentnie mniejszy!
Nocka23
31 marca 2023, 23:10U mnie zawsze w brzuszku się wszystko osadza 😱 taki metabolizm dziwny 😁
BlushingBerry
31 marca 2023, 21:52Gratulacje! 4% różnicy w miesiąc 😍
jojomaker
31 marca 2023, 21:07Brawoooo!
Kaliaaaaa
31 marca 2023, 21:00Pięknie, brawo:)
zakrecona_zona
31 marca 2023, 19:46Super wyniki. :) Gratulacje