Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tydzień 4- zmień myślenie :)


hej :)

Dziś mija kolejny tydzień roku i czas na małe podsumowanie. 

Od drugiego stycznia pełną mobilizacją wzięłam się w garść . Minął rok od CC a ja miałam w święta wagę z dnia porodu 79,6 kg . Nie będę zwalać na pandemię ale tak szczerze zamknięcie w domu nie podziałało na mnie dobrze ani fizycznie ani psychicznie . Za mało ruchu i za częsty browar spowodował że waga rosła z dnia na dzień aż doszło do mojego maximum i dopiero to zrobiło na mnie wrażenie .  Ale to już było ....

Od stycznia odstawiłam całkowicie alkohol , wróciłam do systematycznych treningów i pilnuje michy na tyle aby nie przekraczać magicznych 1900 kcal . Efekt jest taki że dziś zobaczyłam na wadze 71,9 kg czyli tyle ile miałam jak wyszłam ze szpitala . Zeszła woda i dużo toksyn a teraz czas na pieknie wyhodowany tłuszczyk . Czeka mnie sporo pracy ale wiem że warto , mam lepsze samopoczucie i więcej werwy niz kiedykolwiek. Kondycja skoczyła na wyższy pułap , biegam 5 kim bez marudzenia i wcale się nie męczę a na początku stycznia to była katorga . Kończę wyzwanie Kołakowskiej a w dni bez jej ćwiczeń dołączyłam ćwiczenia siłowe z obciążeniem . Jestem z siebie bardzo zadowolona i kolejny raz się przekonałam że jak się chcę to można tylko trzeba się trochę zmobilizować a nic nie mobilizuje lepiej niż groza 80 kg :)

Pozdrawiam Was i życze dużo silnej woli bo jak chcesz coś zmienić najpierw zmień myślenie :)

Buziaki :)

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    31 stycznia 2021, 08:29

    Brawo❗❗❗genialny efekt,dużo kilogramów zrzuciłas.Mnie też kochana gubił browar,tak się odstresowywalam.Najgorsza z możliwych opcji.Dobrze zrobiłaś że wzięłaś się za siebie👍

    • Nocka23

      Nocka23

      31 stycznia 2021, 10:25

      browar jest zdradliwy strasznie . Wieczorem niby piwko z sąsiadka na odstresowanie albo w weekend cztery a do tego chipsy lub inna zakąska i człowiek się zastanawia od czego tyje . Teraz jako odstresowanie się rozciągam i efekt jest podobny :)

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      31 stycznia 2021, 10:28

      Ano właśnie i ja też te chipsy odrzucałam,tylko brzuchol rośnie

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      31 stycznia 2021, 10:28

      Dorzucałam*

  • 123czarnula

    123czarnula

    29 stycznia 2021, 00:59

    chyle czoła przed takim spadkiem na wadze :) Oczywiście, serdecznie gratuluje :)

    • Nocka23

      Nocka23

      29 stycznia 2021, 06:20

      cm też całkiem dobrze ale to będę weryfikowac w niedzielę :) wreszcie wciskam tyłek w swoje leginsy z przed ciąży i nie są prześwitujące :)

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    28 stycznia 2021, 18:03

    Ale poleciały te kilogramy wow ... Zazdroszczę 😅

    • Nocka23

      Nocka23

      29 stycznia 2021, 06:19

      sama się zdziwiłam ale pozytywnie :)

  • dorotka27k

    dorotka27k

    28 stycznia 2021, 15:39

    piękny spadek gratulacje;)))

    • Nocka23

      Nocka23

      28 stycznia 2021, 16:41

      dziękuję :)

  • equsica

    equsica

    28 stycznia 2021, 13:28

    Nie za szybki ten spadek wagi?

    • Nocka23

      Nocka23

      28 stycznia 2021, 16:40

      bo początkowy to zleciało a treraz się zacznie walka o każde 100 gram , zawsze tak mam rakieta jak rakieta a potem wolno i mozolnie . Miałam obciążone narządy a teraz juz pracują prawidłowo dlatego tak szybko zleciało :)

  • aniapa78

    aniapa78

    28 stycznia 2021, 12:18

    Schudłaś w miesiąc prawie 8 kg? Super 👍 Dla mnie ogromne osiągnięcie.

    • Nocka23

      Nocka23

      28 stycznia 2021, 16:38

      na poczatku zawsze leci szybko tym bardziej że miałam obciążaony woreczek żółciowy a teraz wszystko pracuje jak nalezy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.