Witam o poranku :)
Tydzień zleciał bardzo szybciutko :) Od kiedy pracuje rano jakoś lepiej się czuję , mam jakis szkic grafiku i staram się znaleźć czas na wszystko . Z ćwiczeniami powoli znowu się zaprzyjaźniam ale nadal nie ma miłości jak wiadomo na miłość czasami trzeba czasu :) Nad dietką tez pracuje choć ten tydzień nie był dietetyczny przez dzisiejszy maraton do którego musiałam przygotować organizm i jeść dużo węgli aby siła była na przetrwanie :)
Pobiegałam dwa razy w tym tygodniu wieczorkiem w deszczu , pogoda nas nie rozpieszcza więc przestałam czekać na ciepełko i poleciałam raz 10 km a drugi raz 7 km w strugach deszczu :) Nie wolno i tak duzo biegać przed królewskim dystansem czyli jakiś tam trening zrobiony :)
Wczoraj jeszcze byłam spokojna a dziś obudził mnie dziwny ból w kolanie i nie wiem czy to tylko nerwy czy rzeczywiście mnie boli ??? No niestety psychika różne płata figle więc jak głowa się odetnie to zejdę z trasy , nic na siłę ... Mam mieszane myśli ... ech ... uda się albo się nie uda a na pewno będę walczyć do końca :) Dobrze się rozgrzeje i podejmę wyzwanie choć wydaje mi się że po ostatnim ultra moje nogi jeszcze nie odpoczęły i mogę mieć dzisiaj walkę o życie a nie bieg :) Oby do mety :)
3majcie kciuki za mnie dziś bo będzie mi to potrzebne :)
99 dni do końca roku już tylko zostało !!!!
Jak przeżyję dzisiaj i odpocznę wdrażam diet na 100% i systematyczne ćwiczenia , to mój ostatni większy start w tym roku więc będę mogła się skupić na redukcji a nie sile:) Plan przygotowany , mój facet pomógł mi coś tam ułożyć i zobaczymy co z tego będzie ale liczę na 5 kg mniej do końca roku w moim wykonaniu i tego się będę trzymać .
Zamelduje się jak odpocznę :0
Dobrej , pozytywnej niedzieli życzę :)
Pozdrawiam
<<<ILO>>>>>
am1980
24 września 2017, 14:11Oczywiście że życzę powodzenia!!! Liczę również na relację po...
Nocka23
25 września 2017, 03:58Dziękuję kochana :) Jutro będzie relacja jak nogi dojdą do siebie .
sylwiab7
24 września 2017, 10:31Powodzenia! Maraton to moje marzenie - kiedyś. Albo chociaż połówka :) Daj znać jak ci poszło i udanego biegu!
Nocka23
25 września 2017, 03:57Połówki są łatwe tak na prawdę wiec wszystko przed Tobą . Życzę sukcesów i zrealizowania marzeń . Jutro napisze. Pozdrawiam
pozytywna16
24 września 2017, 09:04Trzymam kciuki za Ciebie! Powodzenia :) Maraton to moje wielkie marzenie, ale do tego długa droga i wiele przygotowań :)
Nocka23
25 września 2017, 03:56Dokładnie :) Będę biegła 4 w przyszłym roku wiec tez musze się lepiej przygotować. Mam nadzieje ze się kiedyś miniemy na trasie
iness7776
24 września 2017, 08:30Trzymam mocno kciuki! Koniecznie wyciszyć sie przed biegiem. I do mety :)!
Nocka23
25 września 2017, 03:55Dziękuję za wsparcie :) dziś juz odpoczywam ale jutro opiszę jak było :) powodzenia
Berchen
24 września 2017, 08:20Trzymam kciuki, zycze ci pieknej pogody, zadych boli w kolanach, lec jak wiatr, powodzenia, a a potem troche tez poswietuj, nalezy sie.
Nocka23
25 września 2017, 03:54Dziękuję . Dokładnie tak jest po wysiłku mały balet się zawsze należy dla rownowagi. Pozdrawiam
aniapa78
24 września 2017, 06:54Trzymam kciuki! Mam nadzieję że kolano da Ci jednak przebiec cały maraton. Trzymam też kciuki za dalsze plany:)
Nocka23
25 września 2017, 03:53Dziękuję ciężko było ale się udalo
aniapa78
25 września 2017, 05:46Gratuluję! Super:)