Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie czuje świąt ....


Witam !!!

Na dworze brrr zimno i jakoś smutno. U mnie rota -wirus szaleje w domu więc dni płynął leniwie . Przygotowania do świąt na poziomie 0 :( jeszcze nawet nie zaczęłam nic robić , okazało się że zaprzestanie biegania poskutkowało totalnym zniechęceniem do wszystkiego. Mam tylko nadzieję że to dziś minie i wezmę się za robotę bo czeka i woła do mnie z każdego rogu mieszkania . Aktywność tez 0 nie licząc tych 6-7 km spacerów w celu dotlenienia mózgu . Prezentów nie kupiłam jeszcze i nawet nie patrzyłam za nimi , taki mam świąteczny nastrój , taki totalnie do niczego. Nie czuję świat wcale .... 

Jem ładnie choć coś tam cukru wpadnie , waga nadal stoi na 68.4 kg tyle dobrze że oddaliłam się od 70.5 kg co było jakbym w twarz dostała od samej siebie . Wodę pije , posiłki jem o czasie więc pilnuje się jak nigdy ale melancholia mnie łapać zaczyna ....

I nie myślcie że łapie znowu doły , o nie , nie !!! W głowie wszystko dobrze tylko plany mi się zmieniają co chwile a ja nie lubię takiego mixa zmian . Krew mnie zalewa jak nie wiem kto będzie na świętą a kogo nie będzie , co mamy ugotować a czego nie  a niestety u mnie w domu w tym roku wszystko jest zagadką lub rebusem .

Dobrze że już weekend będę się mobilizować do świąt a raczej do przygotowań ...

miłego weekendu 

<<<ILO>>> 

  • New.For.29

    New.For.29

    16 grudnia 2016, 10:16

    ahh jakbym o sobie czytała, tylko u nas panuje ogólne przeziębienie. Świąt też nie czuję... ale może nie w tej otoczce rzecz, może należy spojrzeć głębiej... Mimo wszystko spokojnych rodzinnych i radosnych Świąt Ci życzę :)

    • Nocka23

      Nocka23

      16 grudnia 2016, 10:23

      zdrówka życzę i także spokojnych i rodzinnych :)

  • ar1es1

    ar1es1

    16 grudnia 2016, 09:22

    Ja też nic nie mam zrobione ani kupione( sklepy porządne ok 3 km od nas i brak auta a na skuterze nie da się już jeździć,co było dużym ułatwieniem).Nie licząc dziś mam jeszcze tylko 1 dzień wolny przed świętami i nie mam pojęcia jak to ogarnę.Ale co tam,ważne żeby zdrowie było i że mama będzie:)) Trzymaj się i nie stresuj!

    • Nocka23

      Nocka23

      16 grudnia 2016, 09:41

      dokładnie najważniejsi są ludzie :) tylko jakoś to przykre że święta juz nie mają tego uroku co kiedys :) fajnie ze mama będzie :) pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.