Witam,
No padam na twarz, jednak mam za dużo obowiązków i powoli nie wyrabiam. Ciężko mi się już nawet rano wstaje. Ale przede mną weekend, może coś odpocznę. Mówię że może, dlatego, że jutro mam 4 godziny korepetycji jeszcze i każdy wieczór poświęcam na naukę na te korepetycje właśnie. Nie wiem dlaczego dałam się w to wrobić ? Ale przyszła teściowa poprosiła więc nie wypada odmówić. Poza tym trochę kasy wpada, mam na zakupy tygodniowe, a to już jest naprawdę sporo.
Z rzeczy ciekawych, byłam w końcu na aqua - było ciężko do dziś mnie mięśnie bolą, ale ok, zaczyna się coś dziać w tym kierunku. Z kręgosłupem mam problem mały, niby mam cały czas rehabilitację - tj,. masaż dwa razy w tygodniu po pół godziny, ale dalej jak coś mi w kręgosłup "wlezie" to się ciężko ruszać. Dlatego powinnam na basen chodzić, i będę !!
Co do diety, nie jest źle, chociaż ten tydzień to cały czas jestem głodna, ale to dlatego że jestem przed okresem i mam "chęci" na słodkie, nie poddaję się, walczę.
Waga spadek o równy kilogram, czekam jeszcze, aż się ustabilizuje, mam nadzieję, że tendencja ta pozostanie.
Już się martwię delegacją, jak sobie poradzę - ale nie mogę się poddać !!!
Miłego dnia życzę !!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MamaJowitki
25 marca 2011, 12:50poczytac zawsze moge :) ale czy sie zastosuje to sama wiesz ze bywa z tym roznie. banany jem bo dodaja mi energii i zastepuja slodycze, tak jak winogrona, wiadomo ze nie jestem w tanie ze wszystkiego zrezygnowac to co lubie,
kula.anula
25 marca 2011, 11:54No cos Ty nie możesz sie poddać. Super Ci idzie i sa spadki - gratuluje i trzymam dalej kciuki. Pa