Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

MUSZE SCHUDNĄĆ BO MOJE ZDROWIE POGARSZA SIĘ.KOLANA CORAZ CZĘŚCIEJ POBOLEWAJĄ TAK JAK BIODRO.NIE MAM SIŁY CHODZIĆ BO MECZE SIĘ I MAM ZADYSZKĘ.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 37831
Komentarzy: 794
Założony: 13 marca 2013
Ostatni wpis: 9 września 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nivea35

kobieta, 46 lat, Witnica

156 cm, 106.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: nie zajmować pół plaży.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 września 2023 , Komentarze (1)

Witam.Dawno mnie tu nie było i ubyło mnie 6kg ale od dłuższego czasu waga stoi w miejscu.Znow muszę walczyć by pozbyć się 6kg.Podpowiedzcie co jadacie zdrowego w ciągu dnia..Mi brak pomysłów.

5 marca 2020 , Komentarze (1)

Czy w życiu musi nastąpić taki moment by zmienić je o 180 stopni.

26 stycznia 2020 , Komentarze (4)

Witam.Dawno mnie tu nie było. Minęło parę miesięcy od mojego ostatniego wpisu.Juz 5 lat pracuje w Niemczech.Przez ponad dwa lata codziennie dojezdzałam Tylko niedziele miałam wolne i nie wolne.Jak musiałam w sobotę jechać na 14.00  to i czasami zaczynałam już w niedziele o 22.00 nocki .Wstanie  rano w niedziele  było ciężkie bo szybkie śniadanie +kawa,następnie zakupy na tydzień,obiad,zmywanie,kanapki do pracy ,ponad godzinka snu i wyjazd w jedną stronę 2.5 godziny.Długo z mężem myśleliśmy co zrobić by codziennie nie dojeżdżać.Jedyne wyjście to zamieszkać blisko pracy.Udało się i teraz od od 2.5 roku mieszkam w Niemczech. Do Polski  zjezdzamy tylko na wolny weekend.Moja praca jest w systemie dwu zmianowym i nie umiem zastosować diety.Rano w ogóle prawie nie mogę jeść a jak mam na 14.00 to jem jak wstanę i normalnie.W pracy mam ten sam problem co rano.Uwielbiam napoje gazowane i przyznam się,że pije ich dużo.probowałam wyeliminować gazowane i pić wodę ale było to  tydzień lub dwa.Jak pozbyć się napoi gazowanych.Chciałabym zacząć ćwiczyć ale brak mi motywacji.Do lata jeszcze trochę zostało a mi przydałoby się pozbyć tak z 10 kg.Moze Wy macie jakieś pomysły,sposoby.

16 czerwca 2019 , Komentarze (9)

Witam po długiej przerwie.Co do odchudzania to mogę powiedzieć,że dałam ciała bo przybyło mi się 5 kg zamiast ubyc.Jestem na siebie zła bo wiem,że przybranie 5 kg doprowadza mnie do docierania ud,szybszego meczenia się i spowalniania tępa mojej pracy.Przy upałach ledwo daje radę.W pracy i poza nią  widzę wzrok  ludzi ,którzy gapią się na mnie i pewnie myślą, co ona z sobą  zrobiła .Jest mi z tym źle. Potrzebuje wsparcia ze strony męża ale on nie chce mnie wspierać jedzeniowo, cwiczeniowo.Stwierdził,że nie będzie jadł jak królik i jego lekko zaokrąglony brzuch mu nie przeszkadza .Czy tak postępuje kochający mąż.Dodam,że mu moje kg nie przeszkadzają  .Widocznie chce bym prędzej poszła  do piachu.

21 maja 2018 , Skomentuj

Witam.Wiem, że nie na temat .Tym co oddadzą głosy z góry dziękuję. https://vitalia.pl/regiogoalkeepers/photos/a.646623178706364.1073741828.646609168707765/1715564005145604/?type=3&source=57                  Proszę głosować na Doriana Skrzypnika. 

8 czerwca 2017 , Skomentuj

prosze was o przepisy dietetyczne, które moge zagrac ze soba do pracy w torbie chlodzacej z wkładami.Do pracydojezdzam w jednak strony  180km.

8 czerwca 2017 , Skomentuj

prosze was o przesylka dietetyczne, które moge zagrac ze soba do pracy w torbie chlodzacej z wkładami.Do pracydojezdzam w jednak strony  180km.

4 czerwca 2017 , Komentarze (8)

Wszystko szlak trafił i jest PŁETFAL BŁEKITNY co zajmie poł plazy.

17 marca 2017 , Komentarze (3)

Witajcie.Dlugo mnie nie było bo czym sie tu chwalic.Waga zamiast spadac wzrosła a ja mam nerwa,ze  wszystko idzie nie tak.Czesto przez moje zachowanie cierpi maz.Moze dobrze ,ze cierpi bo nie pomaga mi , nie wspiera i nie chce jesc ze mna dietetycznych posiłkow.Zostałam sama w walce z nadwaga.

7 stycznia 2017 , Skomentuj

W psim raju niestety nastał kryzys. Kasia i Tomek przytargali ze schroniska parwowirozę. Oni oboje i Calineczka zostali dziś w szpitalu. Kacper oddał krew na surowice dla reszty maluchów. Żaden jeszcze nie ma objawów, ale Karinka i Pepe są u nas dopiero od wczoraj :( Wszystkie adopcje wstrzymane, mój dom jest spalony dla szczeniąt przez najbliższy rok ,Koszty leczenia mogą być wysokie. Błagam o wpłaty na    rzecz ich  :  4040140 1286 0000 0000 1637 3273 ( Bank PKO BP)
Rokitno 2
74-304 Nowogródek Pomorski.

Dla przelewów zagranicznych :
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
PL40 1440 1286 0000 0000 1637 3273, tytułem- na szczeniaki z parwowirozaeczenia. Pieniadze prosze wpłacać na konto Fundacji Przyjaci...ele Czterech Łap

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.