Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzeci dzień

Witam

Jakiś postęp, znalazłam czas żeby zjeść rano śniadanie. Nie jadłam rano śniadania, zaczynałam dzień tylko od kawy potem jadłam jakieś 5 godzin później. Napisali mi że to mój błąd. Trudno odzwyczaić się od starych nawyków.
Najgorsze jest to, że od momentu kiedy postanowiałam że będe się odchudzać, chce mi się więcej jeść, a przede wszystkim mam ochote na coś słodkiego. Paranoja. Jak organizm człowieka reaguje na postanowienia.
No coż... nikt nie powiedział że będzie łatwo.
He he he... nic tylko być wytrwałym.

  • katka1986

    katka1986

    26 września 2008, 01:18

    Tak jest:) Śniadanie najważniejsze, mi czasem też z tym ciężko. Na nic nie ma czasu. Po pierwszym tygodniu przejdzie Ci ochota na słodycze. Musisz się wdrożyć w dietkę i będzie łatwiej. Na mnie działa chrom organiczny, tak mi się wydaje:) A niezły ze mnie łakomczuch więc polecam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.