Weszlam z ciekawości na wagę, nie wiem po co to robię, moŻe ciagle i ciagle potrzebuje potwierdzenia, że robię dobrze...nie wiem, w każdym razie na wadze zobaczyłam piękny wynik 75, 7 kg i tak mi sie micha cieszy, że hej. Łącznie -6,3 kg. To dla mnie bardzo dużo. Jestem szczęśliwa i marzę, żeby jeszcze schudnąć. Pazerota.
Moje menu;
Dzisiaj tak mi sie nie chciało cudować Z obiadem, że wszystko wrzucilam do michy i tyle. Resztki same ale łosoś uratował sprawę.
fitball
14 września 2017, 13:18bardzo ładnie, gratulacje, a jak samopoczucie? jak plany na najbliższy czas i jak maleństwo?
Nina1985
14 września 2017, 20:55Dzięki :-) samopoczucie calkiem calkiem nie licząc tego, ze ,,prawie" nie mam pracy. Reszta ok, oby Malutki byl zdrowy, reszte sie zorganizuje :-)
Barbie_girl
14 września 2017, 09:29Bardzo ladna waga i super spadek :):):):) Gratuluje ;)
Nina1985
14 września 2017, 10:13Dziekuje bardzo!
theSnorkMaiden
13 września 2017, 23:08Wow! Wreszcie idzie to porzadnie w dobrym kierunku! Jestem z Ciebie taaaaaaka dumna! Oooo tozto wirm co jutro na kolacje (to co mialas na obiad bo mi sie zepsuje brokul ;))
Nina1985
14 września 2017, 10:15Dzieki, dzięki. Jedz na zdrowie, szkoda brokułów. Ja ostatnio zrobiłam zupe z dyni a na reszte nie mialam pomysłu i weny i sie dynia zdupcyła. Nieładnie, nieładnie :-(
theSnorkMaiden
14 września 2017, 13:52No tylko ja za makaronem srednio przepadam wiec moj kochany peczak dodam. Dynie tez musze kupic ale jakas mala. Taka na zupe bo Mumin uwielbia
Esti88888
13 września 2017, 22:29Super GRATULACJE
Nina1985
14 września 2017, 10:15Dziekuje :-)
GrzesGliwice
13 września 2017, 21:45Uwielbiam wpisy z fotkami jedzenia... hi hi. Oddaj mi swoje ze 4 kilogramy... Teraz jak na złość dbam o swoją wagę na +
Nina1985
14 września 2017, 10:16Ale, że co? Chcesz przytyć? Oddalabym i 10 z dobroci serca hehe :-)
GrzesGliwice
14 września 2017, 19:23Czy chcę..? Raczej powinienem... Troszkę się rozpędziłem z tym zrzucaniem :( Po tym jak zobaczyłem na wadze -14 kg (a nie byłem zbyt "duży") musiałem postanowić, że przytyję a to tez nie jest łatwe, tym bardziej, że podczas 6 dni nad morzem zrobiłem pieszo ponad 110 km :/
Nina1985
14 września 2017, 20:52Nie jest łatwe mówisz hehe. Zdrowe jedzenie też ma duzo kalorii, dasz radę :-)