Kolejny szalony dzień w biegu. A pokusy dzisiaj czają sie jak nigdy a ja jestem glodna jak ten wilk. Zapijam głód czerwoną herbatą ale dzisiaj mi nie wesoło chociaż czuję dumę. Dieta dzisiaj ok, wodę też popijam, byly spacery (muszę od nowa odpalić endomondo) takze do przodu. Ciagle walcze ze sobą, ze swoimi przyzwyczajeniami. I nie ma lekko.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
fitball
10 sierpnia 2017, 11:49jak by było lekko to byśmy wszystkie były lekkie jak piórka
Nina1985
10 sierpnia 2017, 14:28Ano dobrze mówisz...
dietacambridge2017
10 sierpnia 2017, 09:08Jaką masz dietkę kochana ? bo ja niestety nie jestem na bieżąco byłam na ponad miesięcznej imprezie :D
Nina1985
10 sierpnia 2017, 09:13W sumie nic konkretnego, w miare zdrowe posiłki, bez kolacji, owoce, warzywa, nasiona, czerwona herbata czyli nudy.
theSnorkMaiden
9 sierpnia 2017, 22:42Oh niestety to taka masakra jest ciagla walka i szarpanina z sama soba :(:(