Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13. dzień diety.


                Dieta dziś poszła super. To łatwiejsze niż myślałam. Może rzeczywiście trzeba było doprowadzić się do ostateczności, żeby cos sie zmieniło. Nie wiem. 

               Spacer z Malutkim Czlowieczkiem był i choć zdrowo pizgał wiatr zrobilismy 6,43 km.  Bylam jeszcze w Kauflandzie, więc pewnie jeszcze z kilometr lub dwa nabiłam. Mialam się piwa napić dziś ale łiii tam, obejdzie sie. 

           Z rana też porozciągałam mięśnie, uwielbiam to i chciałabym w przyszłości móc zrobić skłon i położyć całe dłonie na podłodze. Na razie tylko opuszki dotykają :-)

         Moje menu:

1.Dwie kromki chleba z twarogiem president i dżemem truskawkowym. Banan, kawa.

2. Day up z biedry

3. Kasza z warzywami (też z biedry) z surówką z białej rzodkiewki

4.kawa zbożowa z mlekiem

5. Kolacja:

      I tyle. Miłej soboty grubasy:-) :-) :-) hehehe

  • ola811022

    ola811022

    12 marca 2017, 21:12

    Day up też kupuję :)

    • Nina1985

      Nina1985

      12 marca 2017, 21:21

      Przekąska z braku laku ale zdrowa i smaczna :-)

  • Merry

    Merry

    12 marca 2017, 11:12

    Ja się doprowadziłam do ostateczności, aż powiedziałam dość tego, ale wtedy to był już totalny dramat (patrz początek mojego paseczka). Też na podwieczorek piję kawę zbożową z mlekiem ( no i syropem klonowym ;P ).

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    12 marca 2017, 10:09

    Dobra ta kasza z biedry. Lubie tez te zupy ich :) hihi moj Mooomin teraz spi to mam chwile na randke z kawa i ksiazka. Karmisz jeszcze Malego Czlowieka?

    • Nina1985

      Nina1985

      12 marca 2017, 17:01

      Niestety nie i w pewnym sensie to jest moja porażka. No ale tak to juz jest.:((

  • NowaJaPoPorodzie25

    NowaJaPoPorodzie25

    12 marca 2017, 08:04

    Najbardziej rozbawił mnie tekst MILEJ SOBOTY GRUBA :D ale no cóż. ..rację masz :-)) grunt to się nie poddawać i trwać i walczyć. ..bo walczymy o SIEBIE i o SWOJE ZDROWIE! !:-)

    • Nina1985

      Nina1985

      12 marca 2017, 08:35

      No cóż, mozna sie obrażać ale taka prawda. Ja czuje sie grubasem ale nie poddajemy sie i walczymy bo kurka wodna na dworze juz coraz cieplej a sadła jeszcze duuuużo.:-) :-)

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      12 marca 2017, 10:54

      OJ dużo.. u mnie na pewno ;P BUŚKA

  • mmm25

    mmm25

    12 marca 2017, 03:51

    Mniam jaka ładna kanapeczka. I ładny dystans. Ja też się staram przy ladneh pogodzie dac na spacerze maximum z siebie. A z dietą masz rację jak już się czlowiek wdrozy to nie jest zle. Najgorsze zacząć. Trzymam kciuki. Ile Twój Mały czlowieczek ma? Mój 11 tygodni.

    • Nina1985

      Nina1985

      12 marca 2017, 08:30

      Dziekuje :-)Ojej to Maluszek, niedawno rodziłaś :-) :-) :-) Mój bobofrut skończył wczoraj 5 miesiecy.

  • dietacambridge2017

    dietacambridge2017

    11 marca 2017, 21:58

    Ja ci dam grubasy hehe piknie i smacznie u Ciebie jak zawsze , mogłabyś dla mnie robić posiłki heh

    • Nina1985

      Nina1985

      11 marca 2017, 22:07

      No nie wiem, musialabys zobaczyć mój obiad, nie robilam zdjecia bo wyglądał jak szara breja z brokułami ale dzięki:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.