Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Łoj łoj łoj...
21 stycznia 2014
Cześć Laleczki :)
W tym tygodniu znowu muszę cofnąć paseczek... Do roboty, Nikkulcu, bo nigdy nie schudniesz! :P
A ja mam ferie! Nioch nioch nioch :) Na dzisiaj uplanowałam sobie pracowity dzień - generalne porządki mieszkania, zakupy, upieczenie muffinków i wizytę u Babci :)
Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - ranking środków odchudzających xxally
A wiecie, co jest najśmieszniejsze? Że ludzie zadają mi pytanie: "Kiedy dzidzia?" z bardzo dużą częstotliwością :D
Wiecie co? Mogłabym się zdołować. Ale jestem za bardzo szczęśliwa :D Peace :)
szalona_paulina
22 stycznia 2014, 16:10
Jaki efekt jojo. Masakra. Nie chcę Cię obrażać, ale zaprzepaściłaś wszystko co osiągnęłaś. Jedzenioholizm zwyciężył. Bycie żarłokiem jest chyba ciężkie, co? Przewalone tyle osiągnąć, a potem być znowu w punkcie wyjścia.
halinka_pierzynka
22 stycznia 2014, 16:03
Jak będziesz dalej jadła muffinki to na pewno nie schudniesz. Brak silnej woli i wieczny efekt jojo.
borowahela
22 stycznia 2014, 09:20
mufinki to dla mnie zbyt duza pokusa by samodzielnie je upiec;d
fitnessmania
18 marca 2017, 21:51Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - ranking środków odchudzających xxally
justuu
18 lutego 2015, 14:15hej co słychać? odezwij się :)
vickybarcelona
16 lutego 2014, 12:00wracaj do nas sie odchudzac, odzsyakc co straciłas, uda sie zbliza się wiosna, wraca energia i zapotrzebowanie na fajne ciałko:)
ObrazonaZona
23 stycznia 2014, 10:44powodzenia!
Nikki23
22 stycznia 2014, 17:46A wiecie, co jest najśmieszniejsze? Że ludzie zadają mi pytanie: "Kiedy dzidzia?" z bardzo dużą częstotliwością :D Wiecie co? Mogłabym się zdołować. Ale jestem za bardzo szczęśliwa :D Peace :)
szalona_paulina
22 stycznia 2014, 16:10Jaki efekt jojo. Masakra. Nie chcę Cię obrażać, ale zaprzepaściłaś wszystko co osiągnęłaś. Jedzenioholizm zwyciężył. Bycie żarłokiem jest chyba ciężkie, co? Przewalone tyle osiągnąć, a potem być znowu w punkcie wyjścia.
halinka_pierzynka
22 stycznia 2014, 16:03Jak będziesz dalej jadła muffinki to na pewno nie schudniesz. Brak silnej woli i wieczny efekt jojo.
borowahela
22 stycznia 2014, 09:20mufinki to dla mnie zbyt duza pokusa by samodzielnie je upiec;d
madagascar33
21 stycznia 2014, 18:00Miłego wolnego:)
Mafor
21 stycznia 2014, 14:32zazdroszcze wolnego
Nikki23
21 stycznia 2014, 12:49A jednego mogę?? *oczy kota ze Shreka*
dorciaw1980
21 stycznia 2014, 12:44Wszystko pieknie, ale muffinkow chyba nie tkniesz?
ziabcia
21 stycznia 2014, 12:20To łączę się z Tobą w sprzątaniu-bo też dziś mam dzień "roboczy"
inesa75
21 stycznia 2014, 11:37pracowity dzień ,pozdrawiam :)
sarna88
21 stycznia 2014, 11:21u mnie choroba i kiepsko :( masz super silną wolę. powodzenia :d