Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To dopiero początek...
7 września 2011
Dobra, wracamy do gry. Dzisiaj spędziłam większość dnia poza domem toteż za dużo nie zjadłam. No w sumie to nawet prawie nic. A jak już wróciłam to nawet mi się jeść nie chciało, więc tylko coś tam przekąsiłam. I mam nadzieję, że już moje odżywianie się jakoś ustabilizuje i nie będę jadła więcej niż potrzeba. I żadnych słodkich napojów i słodyczy! I tak sobie myślę, że może od jutra włączę do swojej diety Bio C.L.A... jakiś czas temu kupiłam i do dzisiaj nie wypróbowałam. Starczy pewnie zaledwie na tydzień, ale przynajmniej tyle. Skoro już kupiłam to niech się zmarnuje.