Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sukces!!!
14 stycznia 2011
To jest naprawdę niesamowite ile straciłam na wadze w ciągu ostatniego miesiąca;) Już połowa sukcesu za mną;) A to wszystko za sprawą sportu, dużej ilości herbaty i nie przejadania się. Nie powiem, że nie jadłam słodyczy, bo się zdarzało, ale bez przepadzistości jak wcześniej. Teraz jem normalnie jak każdy człowiek. Obowiązkowo śniadanie, obiad, a później jak zacznie mi burczeć w brzuchu to coś przekąsze. Czy to jakiś jogurt, owoce, czy po prostu kromka chleba. Czuję się świetnie, efekty są zauważalne. Teraz tylko obawiam się o utrzymanie tego i ciągle boję się powrotu do starych przyzwyczajeń. Dlatego muszę mieć się na baczności! Ale takie sukcesy motywują mnie do dalszej drogi;) Wam także życzę sukcesów;) Ja próbowałam się odchudzać całe życie, a teraz nadeszła ta pora kiedy mi się to udaje;) To oznacza, że każdemu może;)
Olka1512
15 stycznia 2011, 10:52gratulacje i powodzenia w dalszej walce :) nie poddawaj się !!! :*
nadwaga66
15 stycznia 2011, 00:37ja powoli zaczynam jesc ;( ale musze przystopowac
lexi545
15 stycznia 2011, 00:15tylko brać z Ciebie przykład:) tak to łatwo u Ciebie wyglada, a ja za kazdym razem przechodzę drogę przez mękę echhh, oby tak dalej;)
asiaczekk
15 stycznia 2011, 00:07Powodzenia i trzymam kciuki ;*:)