No to już pięć tygodni WO za mną. Wczorajszy dzień upłynął dość pracowicie. Byłam na zakupach, na spacerze z Filutem, trochę posprzątałam, pogotowałam i dzień przeleciał jak z bicza trzasnął. Przeszłam wczoraj 7,80 kilometrów i wypiłam ponad trzy litry płynów. Jeść chce mi się teraz mniej i dlatego wczorajszy jadłospis nie jest zbyt obfity. Oto on: dwa jabłka, surówka z sałatek włoskich i selera naciowego, surowa biała rzodkiew, kalarepa oraz wegańskie leczo o którym pisałam wczoraj.
Bałam się trochę dzisiejszych pomiarów, ale okazało się że niepotrzebnie. Ujrzałam 7 z przodu hip, hip hura. Piaty tydzień znowu mnie nie zawiódł i straciłam 2,9 kilogramów. Brakuje mi tylko 0,3 kilograma do 10 kilo Z kilometrami, kaloriami i centymetrami trochę gorzej, bo endomondo nie ma przeliczenia na prace ogrodowe. Przybyło mi centymetrów w bicepsach i łydkach nie wiedzieć czemu. Summa summarum mam tylko 5 centymetrów mniej w obwodach.
Bardzo miłego dnia na przekór pogodzie
Alianna
5 kwietnia 2017, 12:27Brawo, Małgosiu. Na pewno lepiej się czujesz pod każdym względem. Buziaczki
Nieznajoma52
5 kwietnia 2017, 13:28To na pewno Alu. Buziaki:)
Nieznajoma52
5 kwietnia 2017, 11:33Beatko znaleźć to ja znalazłam nawet kilka opcji, ale i tak wszystko zależy od Magdy samopoczucia.
Nieznajoma52
5 kwietnia 2017, 10:41Duchem może też:)))
beatyska
5 kwietnia 2017, 10:29No wielka jesteś, mimo spadku ;)))))
Nieznajoma52
5 kwietnia 2017, 10:33Pewnie, że tak. Beatko ja już miałam 90 kilo przy 160 centymetrach:(((
beatyska
5 kwietnia 2017, 10:40Duchem kochana, duchem ;)))
beatyska
5 kwietnia 2017, 10:44Napatrzeć się nie mogę. Zupełnie odmieniona jesteś. Nie wiem czy dieta, czy wiosna, czy może spokój w domu, ewidentnie coś Ci bardzo służy. Bardzo się cieszę. No teraz, jak już najdziesz odpowiednią wycieczkę, bez kompleksów będziesz się mogła wystawiać do słońca,bez odzienia nawet ;))) Znalazłaś coś fajnego? Gdzie wyruszasz latem?
agnes315
5 kwietnia 2017, 10:24jak to nie wiedzieć czemu? Od chodzenia te łydki, a bicepsy to już sama musisz wiedzieć. Może od ogrodu? Wyniki spektakularne masz, a potem co? dalej będziesz chudła, czy tyła? Jaki masz plan? ;-)))
Nieznajoma52
5 kwietnia 2017, 10:32Agnieszka spróbuję najpierw utrwalić wynik i nie przytyć, a na 21 kwietnia jestem umówiona na wizytę w centrum Leczenia Otyłości z wynikami badań. Badania robię za tydzień w środę.
Paczuszek45
5 kwietnia 2017, 10:01Ale super Małgoś , gratuluję ! Tobie też miłego dzionka :))
Nieznajoma52
5 kwietnia 2017, 10:03Dziękuję Kasieńko:)
Japi46
5 kwietnia 2017, 09:52Brawo gratuluje tak trzymac buziaki
Nieznajoma52
5 kwietnia 2017, 10:03Dziękuję Małgosiu:)