Nadrobiłam wczorajszy trening, ale chyba rzeczywiście mam jakiś spadek formy, albo trening zrobił się nieco za trudny. Rano wreszcie świeciło słońce i od razu zrobiło się weselej, ale później nie było już tak dobrze. Miłego
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
izkaduch87
29 marca 2013, 08:15U nas dzisiaj taka zamiec że już chyba słońca nie zobacze do niedzieli :(
0lifka
29 marca 2013, 06:54Ja trenowałam w kuchni i też kładłam sie spać wyczerpana ;-).... forma wróci jak temperatura za oknem wzrośnie:-)...pozdrówka
niezapominajka12345
28 marca 2013, 21:55:)