tak sobie myślę z pełnym brzuchem po paczce ciastek - bleeeeeee, że chyba zrobię sobie dietę z kapuścianej zupki. Parę lat temu miałam, ale mąż wywalił mi potem zupkę z lodówki, bo mu coś nie ładnie pachniało, chyba po prostu za dużo jej zrobiłam
a zresztą znalazłam przepis i tygodniowy plan co i jak jeść. podaję poniżej :
osobiście robiąc ją parę lat temu wrzuciłam wszystko do gara i się ugotowało, trochę to inaczej wygląda jak za pierwszym razem, ale jak zrobię to dam znać jak wyszło i czy smakuje
poza tym, nie piję mleka samego, jedynie trochę w płatkach zjem i tyle, więc jakoś to będę musiała ominąć, ktoś ma podobny problemmmmm ? :)
Przepis na zupę kapuścianą:
- główka kapusty białej lub włoskiej
- 2 cebule
- papryka zielona
- seler naciowy
- 6 sztuk pomidorów świeżych lub z puszki
Wykonanie: Białą lub włoską kapustę, paprykę, pomidory (bez skóry), seler należy pokroić na małe lub średnie kawałki. Warzywa należy podsmażyć na 1 łyżce oleju, dodać drobno pokrojoną cebulę, zalać wodą i gotować do momentu aż warzywa będą miękkie (ok. 10 min). Zupa kapuściana będzie lepsza gdy doprawimy ją przyprawami takimi jak: curry, pietruszka, pieprz, koper, bazylia, czosnek, bazylia lub sproszkowana papryka. Zupy nie wolno solić!
Przykładowy jadłospis:
Dzień pierwszy:
- zupa kapuściana (im więcej tym lepiej)
- owoce (jabłka, pomarańcze, arbuz, melon)
- 2 litry wody niegazowanej
Dzień drugi:
- zupa kapuściana
- warzywa (nie wolno kukurydzy, groszku, fasoli)
- na kolacje możemy zjeść dwa ziemniaki ugotowane w mundurkach z masłem bez soli
- żadnych owoców
- 2 litry wody niegazowanej
Dzień trzeci:
- zupa kapuściana
- warzywa (marchew, brukselka, kalafior, ogórki)
- owoce (np. melon, jabłka, arbuz)
- nie wolno jeść bananów
- 2 litry wody
Dzień czwarty:
- zupa kapuściana
- 4-5 bananów
- woda niegazowana, odtłuszczone mleko (2 litry)
Dzień piąty:
- zupa kapuściana
- 20 dag mięsa (chuda wołowina, pierś kurczaka)
- 6 pomidorów
- 2 litry wody niegazowanej
Dzień szósty:
- zupa kapuściana
- mięso lub ryba
- warzywa zielone w dowolnej ilości
- 2 litry wody niegazowanej
Dzień siódmy:
- zupa kapuściana
- ryż brązowy lub kasza (można z cynamonem i owocami)
- warzywa
- 2 litry wody, soki niesłodzone z owoców lub warzyw
Na razie :)
Ps. ciastka wsunęłam bo nerwy miałam, a tak dobrze mi dziś szło ... 450 kcal w d...pie mam ech, słaba ta nasz płeć , tzn moja hehehe
Pokerusia
22 lipca 2013, 14:14dziękuję;*
niezapominajka33
19 lipca 2013, 22:07he he he dzięki za komentarze :) tak długo waga mi stoi że skuszę się chyba na zupkę. jutro może znajdę czas na zakupy
Pokerusia
19 lipca 2013, 15:11gdzieś tam...dawno temu...też ugotowałam sobie tą zupkę wytrzymałam na niej 3 dni;-) muszę poszperać w przepisach a i może nawet ją sobie ugotuję a co mi szkodzi;-) taki mały detoks by się przydał po weekendzie,pozdrawiam
annna1978
19 lipca 2013, 14:16tak, najłatwiej postanowić oczyszczanie świeżo po ciasteczkach...:) Powodzenia i wytrwałości życzę!