Hej Moje Drogie!!
Kilka słów muszę tu wrzucić, bo zwariuję - jakoś tak muszę się wygadać do pamiętnika ...Za trzy tygodnie koniec diety Vitalii -planowo - powinnam być jak sarenka, powinno być 11 na minusie a tu tylko dwa - szkoda gadać. Nooooo nie powiem, że sama sobie nie jestem winna, bo pierwsze 3 tyg szło nawet nie źle, potem trochę kłopotów w pracy i takie tam, że odstąpiłam od diety, ale teraz jem zdrowo, czasem małe co nieco, nawet zaczęłam ćwiczyć - trochę, ale zawsze coś - ostatni tydzień spędziłam w domu, chora byłam, dalej mnie trochę trzyma, ale do pracy wrócić trzeba było. Więc nic nie robiłam, mało jadłam, mało piłam i waga dalej stoi, może , że okres mam .... zmierzła byłam jak cholera - nawet za to jestem zła sama na siebie. Zresztą w ogóle nie jestem z siebie zadowolona Myślałam, ze jak wykupię dietę -to stanie się cud
Czytam Wasze pamiętniki, czasem kogoś uda się pocieszyć w jego chwilowych zwątpieniach, bardzo często się cieszę Waszymi sukcesami i sobie myślę, że ja też mogę tracić na wadze, trochę pozbyć się cellulitu (........) długo by jeszcze wymieniać. A dziś sama potrzebuję KOPA w 4 litery.
Jak obiecałam jakieś 2 tygodnie temu zrobiłam w końcu porządek w szafie, odłożyłam mniejsze rzeczy - ile ja tego mam !!!! No i mam nadzieję je jeszcze w tym roku założyć Chyba wieczorem wrzucę swoje fotki, za każdym razem co tu wejdę i spojrzę to sobie szybko przypomnę po co mam tu konto !!!
poczytam sobie jeszcze Wasze pamiętniki, może ktoś ma podobnie jak ja
flaviadeluce
30 kwietnia 2013, 11:43WIELKI KOP W TYŁEK!!!! Każdy organizm jest inny i ma inną przemianę materii. Jedni na tej diecie schudną 11 kilo inni tylko 2. Najważniejsza jest motywacja! Nie ma co liczyć na cuda! Graj dalej!