Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mało, ale w dół :)


mało, ale w dół, tak tak, zawsze coś byle nie w górę :)
a za oknem ładna pogoda się robi, więc słoneczko napawać nas będzie dobrym humorem, co przekształca się na lepsze wyniki w odchudzaniu - bo po prostu SIĘ CHCE :)

Jakiś czas temu pisałam, że prawko robię, wczoraj miałam pierwszy wyjazd na miasto .. SZOK, piątek, popołudnie, masa ludzi gdzieś się wybiera i ja biedna wśród tylu debili na drogach, masakra. W ciągu dwóch godzin byłyby 4 stłuczki  - bo komuś nie podobało się, ze jadę przepisowo .... ALE BYŁO ZAJEBISCIE  - wiadomo, jak wsiadłam to się bałam jak cholera, ale po pierwszym skrzyżowaniu, STOPIE, itd. .. szło w naprawdę dobrze
Jestem z siebie dumna, bo to frajda na maxa
Jestem dlatego dziś pełna optymizmu, biorę się za sobotnie porządki w domciu - to też dobre ćwiczenia - bo na "normalne" na razie nie mam czasu
hmm, a może pójdę w końcu pobiegać wieczorkiem

Życzę Słonecznego Dzionka :)
  • barbarossa1976

    barbarossa1976

    13 kwietnia 2013, 07:01

    fajny basen macie w rudzie bywam tam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.