Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
-0,3 mimo grzechów i @ w tym tyg/ fotomenu


Waga spadła, aż dziwne. Środa grzechy, sobota grzechy :) ale zaczęłam ćwiczyć z Mel B. Może to tkwi nadzieja :P

Ostatnio mój N do mnie: Kochanie tyłek Ci się podniósł <3 <3

W pracy coraz więcej obowiązków coraz częściej zostaję sama :) ale też więcej stresu. 

Jem w sumie dietetycznie, dziś zapomniałam 2 śniadania do pracy... byłam mega zła, ale wytrzymałam, dużo piłam.

A dziś jadłam

śniadanie: bułka z szynką i ogórkiem

obiad: zupa pieczarkowa+bułka z szynką

podwieczorek: dwie nektarynki

później zrobiłam sałatkę z tego co miałam w lodówce: kapusta pekińska, ogórek, pomidor, szczypior, fasola, kukurydza, ser feta :)

i zjadłam miseczkę sałatki z połową bułki

Buziaki, idę trochę poczytać :*

  • angelisia69

    angelisia69

    23 lutego 2016, 13:27

    no i dobrze,i jak facet cos widzi to znaczy ze musi sie dziac ;-) tez chodze zla jak nie zjem zaplanowanego posilku.Powodzonka

  • paatrycjaa1

    paatrycjaa1

    23 lutego 2016, 11:44

    Mniam:) ale najwazniejsze ze N zobaczyl ze tylek do gory;)

  • jamida

    jamida

    23 lutego 2016, 08:33

    no brawo!

  • Melanieee

    Melanieee

    22 lutego 2016, 23:44

    Fantastycznie! A jak twoj mezczyzna zmiany zauwaza to musza byc spore:D;) wiec gratuluje! piekne menu! buziaki i powodzenia w pracy :))

  • Annabelle84

    Annabelle84

    22 lutego 2016, 21:17

    gram do grama i będziesz laską :)

  • DarkaGratka

    DarkaGratka

    22 lutego 2016, 20:37

    Bardzo miło jak tak partner mówi że coś się poprawiło ;) Też bym się cieszyła, gdyby mój nie ściemniał XD (1 cm różnicy w tyłku, a ten mówi że się widocznie zwęził... A na -7 w talii to zero komentarza!) I mi smaku narobiłaś na zupkę pieczarkową :3

    • Niesia92

      Niesia92

      22 lutego 2016, 20:38

      a oni czasem tak mają, że widzą cm, a nie widzą metrów ;p

    • DarkaGratka

      DarkaGratka

      22 lutego 2016, 20:53

      Tyle że w czasie gdy przytyłam 5kg, to on twierdził że jakoś tak szczupło wyglądam... A w bluzki się nie mieściłam... Aż za miły jest ten mój M ;)

  • Waleczne.Serce

    Waleczne.Serce

    22 lutego 2016, 20:30

    mój M. często mi coś mówi, że ojej jak Ci tyłeczek się ujędrnił, albo, że brzuszek zmalał. :P Motywujące i baardzo miłe ;)

    • Niesia92

      Niesia92

      22 lutego 2016, 20:38

      i bardzo motywujące:P

    • Waleczne.Serce

      Waleczne.Serce

      22 lutego 2016, 20:43

      Wiadomo :D

  • mociakowa

    mociakowa

    22 lutego 2016, 20:27

    u Ciebie też pysznie :) Każdy spadek jest sukcesem ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.