Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Akcja " nowe ciało w 365 dni " Dzień 4


Dzień dobry :)

Właśnie dzisiaj rozpoczął się oficjalnie mój tydzień nad jeziorem. Co za tym idzie      duuuużo grzeszków. Dzisiaj zjedłam 2 lody jagodowe w białej czekoladzie. Ale za to pływalam 50 minut w jeziorze i dłuuuugi spacer ok godzinki. Wieczorem boczki oraz abs tiffany i nogi oraz pośladki Mel B :) Słońce ładnie piecze wiec smarze mój tłuszczyk . Troche miałam kompleksów żeby sie rozebrać nad jeziorem ale szybko wlazłam do wody i już bylo wszystko okej chociaz mialam wrażenie że każdy się na mnie gapił.

JAk narazie nie wypiłam żadnego piwka ani nie zjadłam żadnej bomby kalorycznej. Na śniadanie mialam 2 kawałki kolorowych kanapek, niestety na białym pieczywie bo na wiosce trudno o ciemne pieczywo. A na obiad malutka miseczka bigosu z połową bułki. Po jeziorze człowiek głodnieje. Ale na dzisiaj koniec grzechów :) 

Wieczorem mam nadzieje spalić te moje 2 lody ćwiczeniami i może jeszcze raz pójde się kąpać :)

Życze miłego aktywnego dnia:)

  • fitnessmania

    fitnessmania

    3 kwietnia 2017, 13:11

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • nieznajoma-ona

    nieznajoma-ona

    21 lipca 2014, 23:45

    oh jeziorko :) na te upały idealne :)) baw się dobrze :)

  • blue-boar

    blue-boar

    18 lipca 2014, 18:25

    aj też bym tak wyjechała nad jezioro! :) miłego tygodnia :*

  • annmolly

    annmolly

    18 lipca 2014, 16:09

    miłego aktywnego wypoczynku ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.