Otóż piękne moje dzisiaj mija 10 dzień ... jak to zleciało. Jeszcze 4 dni i zdecyduję czy kontynuować fazę I - która mi się podoba, czy przejść na II.
Moje menu dzisiaj:
Sniadanko: 4 plasterki szynki z indyka plus pół papryki, zielony ogóras z działki taty
II śniadanie: duży pomidor, mozarella
Obiad pokaźny ale dozwolony... i dlatego lubię tę dietę: łosoś, mała pierś z kurczaka, szpinak, kapusta, ciut sałatki greckiej
Kolacja w domu: biały serek piątnica light, papryka
Trzymajcie się Vitalijki :)
kasperito
5 sierpnia 2009, 22:23zresztą okazuje się że wiele Vitalijek piecze własny chlebek, wiec ja tez spróbowałam, nie jest taki trudny w pracy a pycha:). Rozumiem, że dieta SB Tobie odpowiada, wiec jest dobrze:) Buziaki
pannamigootka
5 sierpnia 2009, 15:30Gratulluję spadku wagi po pierwsze =) Po drugie również uwazam, że jesz za małe sniadanko - powinno być bardziej pozywne dodaj do niego np jakiś jogurt itp. Po 3 nie ciagnij fazy I dłuzej niz to jest zalecane - na tej fazie owszem szybko się chudnie, ale niestety nie jest to faza stworzona do długotrwałego stosowania gdyż jest uboga w błonnik i wit z grupy B które sa zawarte głównie w zdrowym ziarnie. Przedłużając te fazę powodujesz deficyt bardzo waznych składników.
kasperito
5 sierpnia 2009, 14:27i jak kilogramy schodzą? a tak patrząc na Twoje menu, to wg mnie jesz za mało na śniadanie i II śniadanie. Nie chodzisz głodna? Dobrze zjeść rano porządnie, bo wtedy cały dzień syty i przyspieszasz przemianę materii. Tak piszę, bo jakoś dla mnie mało jesz ,i niepokoi mnie że jak wskoczysz na normalne jedzenie to możesz przytyć, a z pewnością ci o to nie chodzi. Takie lekki moje uwagi od serca, buźka mocna:)
Jogata
5 sierpnia 2009, 14:23Super!pozdrawiam serdecznie