Wczoraj przemiłe spotkanie z koleżanką w sympatycznie mniamuśnej restauracji. Wytrwałam - zamówiłam tylko kawę.
Dzisiaj pilates. Kolejne zajęcia... po ostatnich najbardziej bolą mnie ramiona i mięście (albo raczej boczki) koło żeber :))
Menu:
7:00 Nestle fitness z mlekiem
10: II śniadanie: serek wiejski lekki plus kromka swojego chleba, plasterek żółtego sera, sałata, łyżeczka margaryny Flora
13: Lunch: Kromeczka jw. plus sok pomidorowy
16: zupa ogórkowa
19: Kolacja się dopiero zorganizuje :)
20,30 pilates.... woda, woda i jeszcze raz woda.....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Katiczka
15 czerwca 2009, 10:11Dziękuję za wizytę! :) Będę wpadać kiedy tylko będę mogła :) I też będę wspierała. Trzymam kciuki! :)