Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Idziemy dalej...


Święta były nie dietkowe, ale też jakoś specjalnie się nie objadałam. Sumienie mam czyste - w gościach zjadłam dwa kawałki ciasta w obydwa dni. Humor mało mi dopisywał, dlatego na więcej sobie pozwoliłam, ale dziś już kontynuuję wyzwanie :))
Menu:
Śniadanie: Nestle Fitness plus mleko
II śniadanie: serek lekki wiejski plus dwie chrupkie
Obiad w pracy: sałatka z tuńczyka
Obiad w domu: zupa
Kolacja: chlebek z pomidorem


Pozdrawiam

  • kerstin05

    kerstin05

    20 kwietnia 2009, 13:32

    hej! ja niestety popuściłam pasa i to na cały tydzien!! szok!! ale juz wracam do odchudzanka i mam nadzieje do 10 maja zrzucic pare kilo! pozdrawiam:)

  • kasperito

    kasperito

    14 kwietnia 2009, 23:45

    Gratuluje wstrzemięźliwości podczas świąt :)

  • Qualcuna

    Qualcuna

    14 kwietnia 2009, 20:27

    i teraz cierpie. dobrze ze Ty bylas madrzejsza

  • bluebutterfly6

    bluebutterfly6

    14 kwietnia 2009, 14:12

    hmmm :)

  • bluebutterfly6

    bluebutterfly6

    14 kwietnia 2009, 12:43

    i dużo silnej woli Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.