2 śniadanie: 3 śliwki chyba węgierki, ale duże takie
obiad: filet z kurczaka(papryka słodka, sól)+brokuły+ sos czosnkowy z 3 ząbków, jogurtu naturalnego, bazylii, oregano + zaparzyłam sobie miętę, jakoś tak
podwieczorek: banan z chili
kolacja: racuchy z piekarnika z otrąb i startych jabłek(4 małe papierówki)+ cynamon - ale muszę jeszcze dopracować przepis, bo jest daremny ;]
także dziś mogę być z siebie w pełni dumna - w pełni dietowo, jak ostatnio rzadko