śniadanie: puszysty omlet z płatków owsianych z kiwi mmm pychota!!
2 śniadanie: banan z chili
obiad: krem z cukini
podwieczorek: 1x tiki-taki + 1x jakaś mała czekoladowa kulka z orzeszkiem laskowym i "rumem" + nektarynka
kolacja: 2 kromki razowe + 1 ogórek z ziłami prowansalskimi + cała mozarella - to mój własny wymysł, bo tak mi się chciało, ze szok...
ogólnie cm lecą, a waga ciągle waha się miedzy 68,6-69,1
ale jutro się nie mierzę bo po tej kolacji to chyba mi przybędzie
Magra-In-Futuro
7 września 2013, 13:32ciała nie przybywa z dnia na dzień, wiec myślę że nie przytyjesz, a jak zrekompensujesz to jakimś mniejszym posiłkiem dzisiaj to nie powinno nic się stać :)