Najpierw sukces: poszłam wcześniej spać tzn. koło 3ciej ale i tak spałam do 12stej z hakiem...
Potem drugi sukces: waga znów w dół ruszyła
i trzeci - wymiary też może mało, ale zawsze coś... no przecież iluś cm nie traci się z dnia na dzień!
ale dziś zupełnie nie chce mi się jeść... w końcu zjadłam śniadanie o 15stej, "2 śniadanie" koło 19 - i wtedy poczułam, że jestem głodna, więc zjadłam obiad koło 20...czeka mnie jeszcze podwieczorek i kolacja i nie wiem,gdzie to wsadzę. chyba zrezygnuję z jednego.
śniadanie: jajecznica na pomidorze ze szczyptą soli, z dużą ilością szczypiorku (hoduję na balkonie ^^) + bazylia i oregano - brakowało mi białego pieczywka z masłem, ale się opanowałam i byłam tak najedzona, że masakra!
2 śniadanie: banan ze szczyptą chili - pychota
obiad: zupa-krem z cukini z kleksem jogurtu i ziołami prowansalskimi, czarnym pieprzem - zapomniałam dodać czosnku i coś mi nei pasowało w smaku ogólnie bardzo lubię na studiach sobie często taką robiłam, jeszcze z ciągnącym się serkiem.... - robi się ją bardzo szybko, jest smaczna i pożywna. polecam
+woda z cytryną
chyba wybiorę sobie miedzy podwieczorkiem a kolacją, bo już późno, a ja niegłodna...
-------------
kolacjo-podwieczorek: miało być tak pięknie, a zrobiłam się taka głodna, że masakra!<powinna być dostępna emotka takiego żarłoka> muszę jednak jeść normalnie 5 posiłków w ciągu dnia, żeby wieczorem mnie nie napadało...
zatem: 2 małe gruszki zapiekane z cynamonem, imbirem i otrębami
mała grahamka z serkiem wiejskim light, szczypiorkiem, + trochę papryki słodkiej
+herbata z imbirem
zobaczymy co jutro waga pokaże... chyba zacznę zaraz ćwiczyć...
Harovey
7 września 2013, 07:36Gratuluję! Oby tak dalej, powodzenia! :)
ExcusezMoi
6 września 2013, 00:18Widzę, że też masz zamiłowanie do późnego zasypiania i .. wstawania ;) Gratuluję spadku wagi :) Zaintrygował mnie ten banan z chili ,muszę wypróbować :D Pozdrawiam ;)
Olaa92
5 września 2013, 22:09Gratuluję spadku!!! :))):):) Też chodzę tak 'wcześnie' spać :):))):):)