Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4


Wczoraj w pracy mieliśmy gości więc niestety obiad był z góry narzucony. Nie udało mi się też nigdzie wyjść bo trwa oberwanie chmury 😩 ale za to zrobiłam zakupy na weekend i początek tygodnia więc może chociaż z dietą się uda. Dzisiaj po raz pierwszy w tym sezonie włączyłam na chwilę ogrzewanie w domu, także jesień zbliża się już wielkimi krokami 😁

Standardowo śniadanie:


i drugie śniadanie:

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.