Początki zawsze są trudne zwłaszcza po wielu nieudanych próbach. Ostatnie kilka miesięcy wyglądało u mnie tak: od marca, od kwietnia, od poniedziałku, po urlopie, od września, w grudniu... Dzisiaj mówię STOP!!! Stop dietom i ciągłemu myśleniu "muszę schudnąć". Muszę zadbać o siebie i o swój sposób odżywiania. Podejrzewam, że mój metabolizm jest wrakiem. Postaram się skupić nie tyle co na zrzuceniu zbędnych kilogramów, ale na zmianie nawyków żywieniowych i trybu życia. Będę codziennie dodawać wpisy i być aktywna na vitalii.
- Waga początkowa: 73
- Waga do sylwestra: 71
- Cel do urodzin: 68kg
Ulubione cytaty motywacyjne
~
Nie przytyłaś przez jedną noc, nie licz na to, że schudniesz w jeden dzień.
Nie nagradzaj się jedzeniem, nie jesteś psem.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Jeśli masz dość zaczynania ciągle od nowa, przestań się stale poddawać.
Jeśli kiedyś będziesz chciała przestać, przypomnij sobie czemu zaczynałaś.
chocobum
18 grudnia 2016, 21:05jestem z Tobą! z podobną wagą i też zaczynam dzisiaj :)
angelisia69
18 grudnia 2016, 13:38otoz to-zmiana nawykow!!Bo co nam po chwilowym schudnieciu i powrocie do starych/zlych przyzwyczajen skoro waga wroci?a im wiecej jojo tym pozniej trudniej cos ruszyc.Powodzenia