No a jesli nie to trudno nie poddam sie tak latwo!!!!!!
Zaczelo padac i nie moge isc biegac :-( Chcialam wam pokazac ta moja super bierznie, ale coz, chcec to nie znaczy moc
A teraz jadlospis, aa wczoraj nic nie pisalam bo bylam bardzo zmeczona, ale zjadlam oklo 890 Kcal i NIE CWICZYLAM
A dzis juz wam mowie
sniadanko - 176 Kcal
zawsze to samo platki, mleko, pol serka wiejskiego light, cappuccino
obiad - 368 Kcal
100g makaronu brazowego de cecco - 328 Kcal
30 g sosu pomidorowego z bazylia
posypalam rowniez szczypta parmezanu (mniam wkleje wam fotke)
podwieczorek - 146 Kcal
2 chlebki ryzowe
2 lyzeczki dzemu dietetycznego
kolacja - 250 Kcal
4 lyzki musli, 2 lyzki platkow, mleko
Razem wychodzi okolo 940 Kcal
I bezlitosnie dzisiaj bedzie 10 minut na skakance, 300 brzuszkow i 50 sklono, oraz rozne cwiczenia na uda i pupe zeby byla piekna i jedrna hahahaha
Aaaa zapomnialabym, 2 dni temu bylam w kinie na Czarnym Labedziu z Natalie Portman, dziewczyny normalnie straszny jest ten film! Podchodzi prawie pod horror, ale strachu sie najadlam, to znaczy film super naprawde warto zobaczyc jesli macie okazje to polecam, tylko nie myslalam, ze bedzie taki mrrrr ciezki
Natalie Poetam jest naprawde super aktorka, normalnie taka prawdziwa zaluzyla sobie tego oskara :-)
No to bylo tak na marginesie, dajcie znac co myslicie o tym filmie?
Buziaczki i do milego zobaczenia
Dziasiaj jestem sama w domu to bedzie senas komedi romantycznych ahahahaha papapa
Wymarzone55
4 marca 2011, 18:05Dzięki za taki pokrzepiający komentarz:) Jesteś kochana. Ja jestem z natury panikarą po prostu i mam pecha od czasu do czasu. Wkręciłam sobie, że to był właśnie taki pechowy moment. Myśleć pozytywnie... Było zabezpiecenie... Dni były najprawdopodobniej niepłodne.... Nie jestem w ciąży, nie jestem w ciąży, nie jestem w ciąży.... Dzięki jeszcze raz, spadam powtarzac moją mantre:]
torinta
4 marca 2011, 07:58Też widziałam ten film- bardzo dobry.
Balonika
4 marca 2011, 00:56Efekty na pewno będą, dieta 1000 kcal potrafi zdziałac cuda, więc się na zapas nie martw:) A czarnego łabedzia oglądałam już dosyc dawno w necie, podobał mi się bardzo ten film, ale to tez pewnie dlatego, że uwielbiam balet:) I Natlie Portman tez lubię - nie dosyc, że dobra aktorka, to uważam, że jest piękna, no i ta figura...
anushka81
3 marca 2011, 21:21waga na pewno zaliczy ładny spadek, a spieszyć sie nie ma co, bo lepiej chudnąć powoli a systematycznie niż gwałtownie :) trzymam kciuki :)
plichcia
3 marca 2011, 20:12No bardzo jestem ciekawa ile waga pokaże mniej. Ja mam w sobotę ważenie i już nie mogę się doczekać. Ale nawet jeśli nie pójdzie po naszej myśli to nie poddamy się. W końcu osiągniemy nasz cel!
tuska21
3 marca 2011, 19:56mniami mniami włoski obiad :)))
asiczka32
3 marca 2011, 19:09Lubię takie filmy i nie mogę się doczekać aż będzie u nas:)
Sandraaaaaaa
3 marca 2011, 18:44Hej u mnie wszystko ok. Zapewne schudłaś. Bardzo ładnie trzymasz dietę, ćwiczysz, więc zapewne będzie parę kg mniej. Może w tym tygodniu obejrzę ten film, więc później podzielę się opinią. Lubię Natalie Portman - podobała mi się w Leonie Zawodowcu. Pozdrawiam :)