Dzisiaj chciałam iść pobiegać, ale pogoda ochydna deszcz i zimno! Także zrobie sobie jakieś ćwiczenia w domku wieczorem.
To jest mój trzeci dzień i naprawde czuje się lżejsza, uwielbiam to uczucie...
Jadłospis na dziś:
śniadanie - 402 Kcal
70g płatków, pół szklanki mleka i cappuccino
II śniadanie - 180 Kcal
sok z 2 pomarańczy i 1 cytryny
obiad - 144 Kcal
pomidorki i pierś z indyka i bazylia
(zrobiłam wam nawet fotke, było przepyszne!!)
podwieczorek - 80 Kcal
jogurt owocowy 0,1%
kolacja - 102 kcal
2 wazy,2 łyżeczki serka Linessa, 2 plasterki szynki z indyka
i może zrobie sobie troszeczke barszczu czerwonego do picia bez niczego
Czyli razem mamy około 900 Kcal
Jestem naprawde szczęśliwa, że zaczęłam tą dietę i tym razem się uda jestem pewna
Udanego poniedziałku.
Buziaki i trzymam kciuki za wszystkie dzielne kobitki
Lustrzanka
1 marca 2011, 20:33Ja niemoge - Jak patrze na ten talerz to az mi slinka cieknie... Mniammmmm ! :) 3mam kciuki! ;)
hoffnung
1 marca 2011, 20:01Wygląda przepysznie. Moja zupa fasolowa nie była taka apetyczna.
CiastkoNaDiecie
28 lutego 2011, 23:52Mmmm .. ale obiadek pysznie wygląda ;) .. Super Ci idzie i oby tak dalej :-*
asiczka32
28 lutego 2011, 22:54dzięki za zaproszenie. ładne menu:)
VjakVendetta
28 lutego 2011, 21:36też życzę wytrwałości i jak najszybszych sukcesów które bardzo motywują do dalszej walki:) patrząc na twoją fotkę wnioskuję ze mamy podobną figurę gruszki- tylko moja gruszka jest strasznie nieproporcjonalna, przed ciążą mój rozmiar to góra 38 dól 42, ale za to talię jaką mamy sexy:) pozdr.
kula.anula
28 lutego 2011, 17:22Życzę powodzenia koleżanko i trzymam kciuczki. Uda się, uda.:))))
WiosennaRewolucja21
28 lutego 2011, 17:01musi się udać, a co do obiadku to wygląda pysznie ;)
djanitka
28 lutego 2011, 16:17mmm... obiadek super;p
fitball
28 lutego 2011, 15:43Fajnie tak czuć się po 3 dniach lżejszą... Mnie się właśnie wydaje że jestem ciężka jak nie wiem i strasznie mi ciasnoooo