Dzień 1
śniadanie 2 garstki płatków Fitness, pół szklanki mleka, kawa z mlekiem
(oczywiście mleko jest 0,5% chudziutkie :-))
II śniadanie 1 jabłko średniej wielkości, nawet powiedziałabym małe
obiad 1 parówka, 70g pomidorów, 50g groszku bez chleba i tłuszczów
podwieczrek 2 kiwi
kolacja 1 szklanka barszczu czerwonego i do tego mała garść makaronu barilla bez jajek, jogurt
1 litr wody już wypity,
1 litr herbatki czerwonej wypity
To wszystko będzie miało około 950 KCAL...
Do tego 300 brzuszków i 100 skłonów, no i posprzątałam cały dom dzisiaj rano to też się liczy ponieważ mam 2 piętra haha :-)
Na pierwszy dzień jestem bardzo podekscytowana i pełna energi jeszcze jest takie piękne słoneczko, że aż chce się żyć...
Buziaczki i życze miłego popołudnia i smacznego obiadku...
:-)
szalonyaniolek
27 lutego 2011, 18:26A czy ty wiesz ile w tych płatkach jest cukru i innych substancji słodzących? Ja wiem ,że one są pyszne ale wcale nie takie zdrowe i równie dobrze mogła byś jeść te zwykłe płatki. Cukier, syrop cukru brązowego, ekstrakt słodowy jęczmienny,syrop glukozowy . Szczerze nie polecam! Ps. uważaj też na syrop syrop glukozowo-fruktozowy . Od niego tyle się jeszcze szybciej.
Sylwia861
27 lutego 2011, 17:37Pierwszy tydzień jest najgorszy pużniej już pójdzie z górki .Powodzenia
CYPISKA2
27 lutego 2011, 17:28Ja od kiedy podchodzę do sprzątania jako do sposobu na zrzucenie kalorii to zupełnie inaczej mi się sprząta. JAKOŚ MAM DODATKOWE MOTYWACJE!!!
hoffnung
26 lutego 2011, 19:19Właśnie zakończyłam sprzątanie mieszkania. Z całą pewnością musiałam spalić trochę kalorii. Że też takie sprzątanie może mieć tyle pozytywnych aspektów :)
jestesszalona
26 lutego 2011, 18:36mi smaka na płatki z mlekiem :P
djanitka
26 lutego 2011, 17:47powodzenia;p
TanCerca
26 lutego 2011, 17:40trzymam kciuki i zycze powodzenia :)
MisiaK21
26 lutego 2011, 14:54Tak trzymaj
fitball
26 lutego 2011, 14:08Mój pierwszy dzień tu, po przerwie, i Twój pierwszy dzireń diety. Damy radę?
xxxbeltainexxx
26 lutego 2011, 13:23Życzę powodzenia w odchudzaniu :)
Alskarinna
26 lutego 2011, 13:03gratuluję siły woli :D ja jak zaczynam jeść płatki fitness to kończę gdzieś w połowie paczki :D
perceptive
26 lutego 2011, 12:55wytrwałości życzę w takim razie i samych sukcesów, zazdroszczę tego słońca :)