Cześć Wam:)
Dzisiaj byłam na wizycie pierwszej u dietetyka i na wadze 88.6 ciesze się bardzo już nie pamiętam kiedy miałam 8 z przodu. Porozmawialiśmy o świętach itd co i jak jeść. Mówił że to dużo i zastanawiał się dlaczego. Tkanka tłuszczowa spadła bardzo dobrze z górnej partii ciała co jego też cieszy. Zostawi mi ten sam jadłospis bo chce zobaczyć czy w następnym miesiącu będzie tak samo bo jest w szoku. Mówię, że to po siłowni może dlatego no ale zobaczymy. Mam mu wysłać wagę po 2 tygodniach i jutro zważyć się na czczo.
Jestem zadowolona aczkolwiek powiedziałam mu też, że nie czuję się żebym schudła pytał się o wszystko czy czuje głód czy mam zawroty głowy itd czy mam problemy z koncentracją. No nic zobaczymy za miesiąc.
A teraz zmykam czytać co u was Miłego dnia:*