Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ulga!


Tak, przeżyłam dzień na uczelni, a więc tylko wyczekiwać teraz świąt!
Poniedziałek to u mnie najgorszy dzień w tygodniu ze względu na ilość zajęć - od samego rana, do wieczora :( Coś za coś..



Już planuję jakie ciasta zrobić ;)
Pewnie będzie to tradycyjnie sernik i....
no właśnie? Co jeszcze?

W internecie znajduję mnóstwo przepisów na wspaniale wyglądające ciasta - aż sama nie mogę się zdecydować :D


Chyba skuszę się na "Maxi Kinga" (rodzinka uwielbia)




Poza tym, znalazłam bardzo ciekawy (lecz pracochłonny) przepis na ciasto, o którym nigdy nie słyszałam - Ciasto Marcinek:

http://zpierwszegotloczenia.pl/przepis/ciasto-marcinek



Co sądzicie o takim wyborze? Jakie ciasta robicie na święta?


Dzisiejszy jadłospis ( z góry przepraszam, że jest tak licho, ale cały dzień na uczelni i nie dało się inaczej :( )


Śniadanie: 1 mandarynka, 1 kiwi, 1 pomarańcza, szklanka mleka 1,5%

II śniadanie: 2 jabłka

Obiad: Serek wiejski lekki, Serek Bieluch lekki

Kolacja: Serek wiejski, Serek Bieluch


Aktywność fizyczna:
Mel B pośladki
Tiffany boczki



Za jakiś czas może dodam moje zdjęcia porównawcze: jedno z wakacji, które było robione podczas ataków kompulsów i teraz, kiedy staram się to kontrolować.


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.