dziś było tak......... około 1820 kcal na zdjęciu nie widać ale baszcz ma troszeczke makaronu ;-)
Kurde i tak mysle o tych owsiankach ponieważ wczoraj ugotowała mi się bez problemów a dziś mi się przypaliła wręcz:/ jedyną różnicą w sposobie gotowania było to że wczoraj nic nie dodawałam do niej w trakcie dopiero jak nałożyła na talerz to posypałam cynamonem jabłkiem............ a dziś podczas gotowania wsypałam cynamon i bach......przypalanko roku..........hmmm nie wiem czy są jakieś zasady co się sypie do środka w trakcie gotowania czy nie hehe ale zapewne to poprostu zbieg okoliczności hihi aczkolwiek!! owsianka to dziwna rzecz..........nawet smaczna i kurde sycąca i to mocno........... ja mam gar swojej zupy ugotowany hehe jutro jeszcze na 2 posiłki bedzie ;-) i tak leci...........a teraz mykam czytać co u Was;-)
aga481964
15 marca 2016, 12:25cynamon pochłania wodę ... więc wszystko jasne :)
CookiesCake
15 marca 2016, 11:39Może za słabo mieszałaś tą owsiankę i się przypaliła? hmm nie wiem, nie znam się na owsiankach :P Ale widziałam filmiki jak zrobić to osoba, która pokazywała mówiła żeby ciągle mieszać, bo można łatwo przypalić.
30kg-do-szczesciaa
15 marca 2016, 08:25ja miałam wczoraj dzień przypalania:) wszystko co gotowałam to przypalałam:) Ale u mnie to jest tak ,że wstawie na gaz i ide do córki a potem zapominam....