Hej vitalijki od 3 tygodni jestem w Nicei i przytylam. Nie mam sie gdzie zwarzyc ale widze po rzeczach. Zreszta dziwne jak bym nie przytyla skoro jadam Taki chlam. Nie bardzo mi wychodzi trzymanie sie z dala od slodyczy. Tu w Nicei sa takie dobre lody. Staram sie co Prawda cwiczyc Chodaka 3 razy w tygodniu ale to za malo. Mam nadzieje ze jak juz bede w domu to wroce do przestrzegania diety. (jeszcze 2 tygodnie) Chciala bym juz znowu muc sobie gotowac bo jedzenie na miescie i tych dan przygotowanych przez ta kobitke u ktorej mieszkam mnie po prostu meczy. Znowu nie mam sily i czuje sie ciezka. Coraz czesciej nie mam ochoty na nic. Po prostu najlepiej bym spala. Moja energia z pierwszego tygodnia znikla, Nawet nauka mi gorzej idzie.
Moje postanowienie na nastepne dwa tygodnie
WIECEJ RUCHU I MNIEJ JEDZENIA!!!!!!!!!!!