Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
duma z wyników- aktyność na 6 (foto) ;)


HEJO <3 

Jak w tytule. Przybyłam do Was pochwalić się moją wybitną aktywnością! :) No dobra ... Może dla co niektórych z Was bardziej zaawansowanych nie jest to jakiś wysoki poziom, ale jak dla mnie? Niezły. ;) Jestem z siebie zadowolona :)

No więc od początku. Odkąd ta wstrętna, głupia małpa (@) odpuściła ,mogłam wrócić do najukochańszych treningów i praawie dobrej diety :D Żartuję- ostatnio (czyt. 2-3dni idzie mi nieźle :)) ) Ale przejdźmy do sedna: coraz lepiej idzie mi bieganie ;) Przed przymusową regeneracją robiłam ok 5km, a teraz? Zresztą zobaczcie same :* 

Wczooraj i dzisiaj ! 

Podsumowanie: czas (dłużej o 20 min), dystans (dłuższy o 3km z hakiem) , prędkość: (lepsza o 0,40km/h) , śred tempo:(o 20 sek szybciej pokonywałam kilometr, kalorie też wybitne hahahahah! :D 

Jestem zadowolona. Wydaje mi się, że skoczyłam z poziomu początkującego na średni :)

Co poza tym? Chyba spadła mi nieco waga, ale co do centymetrów nie wiem... Zmierzę się za tydzień.... Boję się tego kolejnego tygodnia.... Będę na turnusie rekolekcyjnym, a na tego typu wyjazdach zawsze sobie folguje z dietą... Tym razem tak być nie może! Spróbuję sobie poradzić z moimi skłonnościami <3

Łooo... ale kolorowo ;D takie to do mnie niepodobne trochę ;)) Ale dopsz, dopsz <3 Idę Was poszpiegować nieco hahaha ;*

PS. dodatkowo wieczorami maltretuję się skakanką- nie ma totamto! <33

  • pozytywna16

    pozytywna16

    25 lipca 2014, 14:00

    no pięknie! jestem z ciebie dumna!

  • aska5527

    aska5527

    24 lipca 2014, 22:31

    Pięknie Ci poszło ;D Oby więcej takich sukcesów ;*

  • Lovelly

    Lovelly

    24 lipca 2014, 17:50

    Świetnie Ci idzie kochana oby tak dalej :* buziaki :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.